Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwrot na lewo?

Redakcja
Korespondencja "Dziennika" z Wilna Mieszkańcy Litwy wybierali wczoraj nowy Sejm. Zanotowano rekordową frekwencję wyborczą. Do urn poszło 56 proc. Litwinów. Badania opinii publicznej wskazywały, że rządzący przez zostanie cztery lata konserwatyści utracą władzę na rzecz partii lewicowych i liberałów. Dzisiaj wieczorem mają być znane wstępne wyniki wyborów parlamentarnych.

Wybory parlamentarne na Litwie

Wybory parlamentarne na Litwie

Korespondencja "Dziennika" z Wilna

 Mieszkańcy Litwy wybierali wczoraj nowy Sejm. Zanotowano rekordową frekwencję wyborczą. Do urn poszło 56 proc. Litwinów. Badania opinii publicznej wskazywały, że rządzący przez zostanie cztery lata konserwatyści utracą władzę na rzecz partii lewicowych i liberałów. Dzisiaj wieczorem mają być znane wstępne wyniki wyborów parlamentarnych.
 W parlamencie znajdzie się prawdopodobnie zaledwie kilka spośród 27 partii biorących udział w wyborach.
 Największe szanse na zwycięstwo sondaże dawały koalicji socjaldemokratycznej z popularnym byłym prezydentem Algirdasem Brazauskasem na czele. W razie zwycięstwa ma on objąć fotel premiera.
 5-procentowy próg wyborczy przekroczą prawdopodobnie niedawno utworzone partie polityczne, które nie mają doświadczenia w rządzeniu krajem: Nowy Związek (socjalliberałowie) kierowany przez byłego prokuratora generalnego Arturasa Paulauskasa, Związek Liberałów byłego premiera Rolandasa Paksasa (usuniętego z szeregów konserwatystów), Partia Chłopska kierowana przez młodego polityka Raműnasa Karbauskisa.
 Rządząca partia konserwatystów, która miała ostatnio coraz słabsze notowania z niepokojem oczekuje na wyniki wyborów. Konserwatyści przyznają, iż nie są pewni, czy uda się im przekroczyć 5-procentowy próg wyborczy.
 O 141 foteli poselskich w Sejmie ubiega się 1 200 kandydatów. 56 osoby wystartowały w wyborach jako kandydaci niezależni. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie prawdopodobnie nie przekroczy 5-procentowego progu wyborczego, Jednak może liczyć na zwycięstwo w okręgach jednomandatowych na Wileńszczyźnie. Warunkiem uznania wyników wyborów za ważne w okręgach jednomandatowym jest udział w głosowaniu ponad 40 procent wyborców.
 Po raz pierwszy w sejmowej ordynacji wyborczej zrezygnowano z wymogu uzyskania przez kandydatów w okręgach jednomandatowych co najmniej 50 proc. głosów. Mandat uzyska ten kandydat, który zdobędzie największą liczbę głosów.
 Prezydent Valdas Adamkus wyraził nadzieję, że po wyborach nowe władze będą kontynuować reformy rynkowe i dążyć do integracji z Unia Europejską i NATO. Już dzisiaj prezydent chce rozpocząć konsultacje z partiami, które wejdą do parlamentu.

JADWIGA BIELAWSKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski