MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Żubry" mają znowu dwóch bramkarzy

Tomasz Bochenek
II liga piłkarska. Dariusz Pawlusiński parę dobrych lat spędził w Cracovii, przez szatnię „Pasów” przeleciał kiedyś Wojciech Okińczyc, z kolei Dawid Kamiński do połowy tego roku był związany kontraktem z Wisłą. Dziś wszyscy - w barwach Rakowa Częstochowa - przyjadą do Niepołomic na mecz z Puszczą.

„Żubrom” dwa ostatnie występy się nie udały, efekt - dopisane do konta porażki po 0:1. Czy łatwo będzie zmienić ten zły trend w meczu z rywalem, z którym poprzednim sezonie przegrało się 0:5 i 0:2?

- Rzeczywiście, rok temu w Częstochowie dostaliśmy lekcję futbolu - przyznaje Michał Mikołajczyk, kapitan Puszczy. - Jednak do tamtego sezonu nie ma co wracać. Nasz skład sporo się zmienił, w Rakowie też jest dużo nowych twarzy.

Poza Kamińskim (który wiosną był wypożyczony do Termaliki) częstochowską drużynę zasilili m.in. mający ponad 100 występów w ekstraklasie pomocnik Piotr Malinowski i obrońca Adrian Klepczyński.

- Z tego, co się orientuję, częstochowianie bazują na doświadczeniu. Są więc tam zawodnicy, który grali na wyższym poziomie, ale nie są też zbyt młodzi. My zespół mamy młody, może więc siłami przewyższymy rywala i dzięki temu go pokonamy? - analizuje lewy obrońca Puszczy, który w tej rundzie zaliczył wszystkie mecze od pierwszej do ostatniej minuty.

Na przeciwnym biegunie znalazł się Andrzej Sobieszczyk. Bramkarz, który poprzedni sezon kończył jako numer 1 Puszczy, w tym półroczu nie wystąpił jeszcze w żadnym meczu. Wszystko przez kontuzję stopy, której nabawił się podczas okresu przygotowawczego. Z tego powodu Marcin Staniszewski w pierwszych tygodniach sezonu tak naprawdę nie miał rywala do walki o miejsce w składzie. Sytuacja jednak się zmienia. - Andrzej jest już w stu procentach gotowy do gry - przekazuje Marek Bartoszek, rzecznik Puszczy.

Kontuzję wciąż leczy Mateusz Janiec, pozostali zawodnicy mogą grać. Z zaznaczeniem, że wykluczony jest jednoczesny występ Longinusa Uwakwe i Romana Stepankowa, bowiem na boisku może przebywać tylko jeden piłkarz spoza Unii Europejskiej.

Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 16. Dla „Żubrów” będzie szóstym w tej rundzie na własnym boisku. Na razie nie jest zbyt szczęśliwe, bo Puszcza wygrała tu tylko raz, z ROW-em Rybnik. Do spotkania z Rakowem niepołomiczanie przystąpią z 14. miejsca w tabeli (9 pkt). rywal jest czwarty (17 pkt).

Pozostałe mecze 10. kolejki II ligi (dzisiaj): ROW - Radomiak, Siarka - Nadwiślan, Stal Mielec - Can-Pack Okocimski, Wisła - Kotwica, Olimpia - Legionovia, GKS Tychy- Gryf, Polonia - Błękitni, Znicz - Stal Stalowa Wola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski