Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Żubry", czyli dawnych wspomnień czar

Katarzyna Hołuj
Marek Ćwierz (po prawej) i Jacek Gruszczyński
Marek Ćwierz (po prawej) i Jacek Gruszczyński Fot. Maciej Hołuj
Myślenice. Po raz kolejny z płyty rynku ruszył samochodowy Rajd Żubrów. Impreza wymyślona została pół wieku temu przez Sobiesława Zasadę, jako rajd organizowany dla działaczy sportu motorowego i byłych zawodników przez zawodników, których kariery sportowe trwają.

W tym roku na starcie, pośród sześćdziesięciu załóg nie zabrakło reprezentantów Myślenic. Marek Ćwierz i Jacek Gruszczyński zaprezentowali fiata 125 p przygotowanego w grupie A. Takimi samochodami ścigano się w latach 80-tych na trasach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Auto Marka Ćwierza to bardzo wierna replika rajdówki sprzed ponad trzydziestu lat. Właściciel długo pracował nad tym, aby przywrócić jej dawną świetność. - Startujemy w tym rajdzie dla przyjemności, to duża frajda móc ścigać się z innymi uczestnikami Rajdu Żubrów, nie liczymy na spektakularny wynik - mówił przed startem do rajdu Marek Ćwierz.

Mówiąc o innych uczestnikach rajdu właściciel fiata 125 p miał na myśli wielu znanych przed laty polskich kierowców, którzy zdobywali tytuły rajdowych mistrzów Polski. Na starcie tegorocznych „Żubrów” stanęli m.in.: Ryszard Adamek, Romuald Hałas, Andrzej Postawka, Tomasz Ciecierzyński i Zbigniew Baran (ojciec aktualnego mistrza Europy w rajdach samochodowych Jarosława Barana), zawodnicy, których nazwiska dobrze znane są miłośnikom rajdów.

Myśleniczanin Marek Stoszek, dziś kibic, a kiedyś zawodnik startujący w rajdach sa-mochowych, cieszy się w obecności tej imprezy tu, nad Rabą.

- Rajd Żubrów w Myślenicach to zawsze było święto, podobnie zresztą jak Rajd Krakowski, którego baza mieściła się przed nieistniejącym już hotelem na Zarabiu. To taki „dawnych wspomnień czar” - mówi i dodaje: - Dawniej nieco więcej było takich starszych, „żubrowych” aut, w tej chwili to się zmienia, dlatego cenne jest, że nasz reprezentant przygotował takiego właśnie prawdziwego „żubra” - fiata 125 p, tzw. „Bartosia”.

Uczestnicy tegorocznego Rajdu Żubrów mieli do pokonania dziesięć prób sportowych zlokalizowanych w okolicach Budzo-wa, Lanckorony i Makowa Podhalańskiego. Myślenicka załoga Ćwierz/ Gruszczyński zajęła w swojej kategorii (grupa 3) czternaste miejsce. - Dotarliśmy na miejsce cało i szczęśliwie, a to najważniejsze - podsumował Marek Ćwierz.

49. Rajd Żubrów wygrała krakowska załoga Ryszard Adamek/Filip Stopa jadąca samochodem subaru impreza.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski