To figura wykładającego doktora (lub profesora) Uniwersytetu Bolońskiego. Postać jest wyrzeźbiona w białym marmurze, a jej oczy są inkrustowane ołowiem. Rzeźba mierzy 70 cm i jest datowana na 1340 rok. To jeden z nielicznych zachowanych tego typu obiektów.
Wcześniej rzeźba była w posiadaniu francuskiego historyka, specjalisty od starożytności i kolekcjonera Artura Sambona. Należała do zespołu rzeźb funeralnych profesorów uniwersyteckich, które powstały w Bolonii. Najprawdopodobniej stanowiła niegdyś centralną część kompozycji dłuższego boku sarkofagu.
Skąd wzięła się w muzealnych zbiorach w Collegium Maius? Rzeźbę muzealnicy wypatrzyli w katalogu prestiżowej paryskiej galerii, zakupiono ją zaś dzięki anonimowemu sponsorowi, finansiście ze Szwecji, który obdarował muzeum kwotą około miliona złotych (tyle też zapłacono za dzieło sztuki).
Obiekt ten jest nieomal współczesny fundacji Uniwersytetu Krakowskiego, powołanego przez króla Kazimierza na wzór uniwersytetu w Bolonii. Związki uniwersyteckie Bolonii i Polski sięgają zaś już schyłku XII wieku. W XIII wieku istniała w tym mieście nacja polska. Niewykluczone więc, że przedstawionego doktora mogli słuchać w XIV stuleciu polscy studenci.
Rzeźba, obok astrolabium z Kordoby z XI wieku, jest jednym z najstarszych obiektów w kolekcji Muzeum UJ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
