MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmiana czasu straciła jakikolwiek sens

Grzegorz Tabasz
Cztery lata temu kilka milionów Europejczyków zagłosowało za zniesieniem zmiany czasu. I co? I nic. Kolejna manipulacja wskazówkami zegarów za nami. Nikt nigdy nie wykazał, że przesunięcie czasu o godzinę pozwoliło oszczędzić choćby odrobinę energii.

W jednym z amerykańskich hrabstw, gdzie prawie wszystkie urządzenia są zasilane prądem, zmiana spowodowała policzalny wzrost zużycia energii. To jeszcze nic. Feralnej nocy pociągi stoją przez godzinę na dworcach lub w szczerym polu. Samoloty wagarują na lotniskach. Trzeba zmieniać rozkłady jazdy. Zmiana samopoczucia kilkuset milionów mieszkańców Europy to już drobiazg.

Niegdyś szczyt dobowej aktywności ludzi przypadał między 7 a 14 godziną dnia. Teraz to godzina 8 do 16 lub 9 do 17. Tym samym dwukrotna zmiana czasu w ciągu roku straciła jakikolwiek sens ekonomiczny czy społeczny. Jedynym argumentem za utrzymaniem szkodliwego zwyczaju jest tylko stuletnia (z krótkimi przerwami) tradycja manipulacji czasem.

Półtora wieku temu, gdy elektryczność była rarytasem, a świece czy nafta droga, dostosowanie zegarków do wschodów i zachodów słońca miało jeszcze jakiś sens ekonomiczny. Co gorsza blisko pięć milionów Europejczyków, którzy wzięli udział w największych konsultacjach w dziejach Unii Europejskiej, zostało nabite w butelkę. Nikt ich woli nie wprowadził w życie, choć likwidacja zmian czasu wymaga jedynie politycznej woli. I kartki papieru na wydrukowanie stosownego rozporządzenia.

od 7 lat
Wideo

NATO na Ukrainie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski