MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielona trawa wokół domu

Dorota Dejmek
Ziemię, oczyszczoną z resztek roślin i kamieni, należy przekopać
Ziemię, oczyszczoną z resztek roślin i kamieni, należy przekopać Archiwum
Ogród. Trawniki zakładamy wczesną wiosną lub jesienią. Wrzesień to dobry termin.

Wrzesień to praktycznie „ostatni dzwonek” na zakładanie trawnika. Panujące obecnie warunki – nocna rosa oraz ciepła i słoneczna aura w ciągu dnia – sprzyjają temu przedsięwzięciu.

Z reguły trawniki zakładamy wczesną wiosną lub właśnie jesienią _– wyjaśnia Lidia Tokarska, architekt krajobrazu, która jest inspektorem nadzoru terenów zieleni i ekspertem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów. – _Darń z rolki może być położna nawet w październiku. Za wrześniowym terminem przemawia kilka argumentów: jeszcze ciepła gleba, brak skrajnych temperatur, więc trawa zdąży podrosnąć i uodpornić się na zimowe warunki. Ma też więcej czasu, aby dobrze się ukorzenić.

Jesień jest to przede wszystkim bardzo dobry termin na zakładanie tych trawników, które nie mają i nie będą mieć systemu nawadniania. Teraz powietrze i gleba utrzymują odpowiedni poziom wilgoci, a chłodne wieczory, noce i poranki powodują skraplanie się wody, co dodatkowo zwiększa stopień wilgotności. Takie warunki sprzyjają kiełkowaniu nasion i są korzystne dla młodych trawników.

Założenie trawnika powinno być przeprowadzone w kilku etapach, takich jak: przygotowanie podłoża, wysiew nasion, wałowanie i podlewanie.

Wyznaczamy miejsce

Na początek należy określić teren, na którym chcemy założyć nowy trawnik. Praktycznym narzędziem, które nam w tym pomoże jest krawędziarka przeznaczona do formowania trawników i odgrodzenia powierzchni trawiastej od innych przes- trzeni ogrodu.

Rodzaj podłoża, na którym planujemy założyć trawnik, ma kluczowe znaczenie dla finalnego efektu. Najbardziej korzystnym dla darni podłożem jest takie, którego wierzchnia warstwa, o grubości 20-30 cm, ma strukturę piaszczysto-gliniastą, a pod nią znajduje się podglebie również dobrze przepuszczające wodę i wilgoć. Trawa lubi także glebę o kwasowości w przedziale pH 5,5-7,0.

W przypadku ziemi gliniastej powinniśmy poprawić jej warunki powietrzno-wodne, mieszając ją z frakcjonowanym żwirem, najlepiej o ziarnach o średnicy do 4 mm _– radzi Lidia Tokarska. – _Dzięki temu korzenie darni będą mogły swobodnie się rozrastać. Glebę piaszczystą można użyźnić dodając ziemi kompostowej lub odpowiednią ilość torfu. W przypadku zbyt wysokiej kwasowości, należy wykonać wapnowanie, które skoryguje odczyn gleby.

Następnym krokiem tworzenia trawnika jest oczyszczenie wybranego terenu. Należy usunąć kamienie, resztki roślin oraz liście. Czynność tę można wykonać grabiami, ale jeśli chcemy zyskać na czasie, to liście i resztki roślinne najwygodniej jest usunąć przy użyciu dmuchawy.

Przekopujemy glebę

Oczyszczoną z zanieczyszczeń i kamieni ziemię należy następnie przekopać. Zabieg ten spulchnia i napowietrza podłoże.

Przekopanie podłoża często jest zaniedbywane lub wykonywane powierzchownie, a tymczasem prawidłową podstawą dla nowego trawnika jest spulchnienie gleby na odpowiedniej głębokości, czyli 15-20 cm _– dodaje ekspertka. – W trakcie pracy, zależnie od potrzeb, glebę można zmieszać z ziemią organiczną lub piaskiem.Wygodnym narzędziem do s_pulchnienia ziemi na niewielkim obszarze i do __prawidłowej głębokości jest glebogryzarka.

Wysiewamy nasiona

Czas kiełkowania i wzrostu darni zależy od gatunku trawy, warto więc zwracać uwagę na skład nasion w opakowaniu, które wybieramy. Z punktu widzenia estetyki i zabiegów pielęgnacyjnych lepiej wybierać mieszanki z przewagą kostrzew – wolniej rosną i mają drobniejsze liście. Warto wybierać mieszanki różnych gatunków znanych producentów. Tanie mieszanki nasion przynoszą ryzyko niskiego procentu wschodów – w ich skład często wchodzą szybko rosnące gatunki o szerokim źdźble, wrażliwe na choroby.

Pogoda, podczas której wysiewamy nasiona, również ma znaczenie i dobrze, jeśli uda nam się to zrobić w bezwietrzny dzień. Łatwiej jest wysiewać nasiona w niezbyt wilgotną glebę: gdy gleba jest zbyt mokra, nasiona mogą się przyklejać do butów i używanego sprzętu – dużo z nich się wówczas zmarnuje. Obsiany teren warto delikatnie nawodnić – woda wchłonie się w glebę nie wypłukując nasion.

Trawę siejemy ręcznie lub mechanicznie, koniecznie w dawkach zalecanych na opakowaniu. W przypadku większych powierzchni warto zastosować odpowiedni sprzęt, np. ciągnik jednoosiowy z rozsiewaczem. Następnie nasiona przykrywamy cienką warstwą piasku lub torfu i wałujemy w celu wyrównania powierzchni trawnika.

Podlewamy

Na zakończenie obszar z wysianymi nasionami lub wyłożony trawą z rolki należy dobrze nawodnić – początkowo niewielką dawką wody kilka razy na dobę, a następnie wystarczy raz na dobę. Zapewni to utrzymanie odpowiedniej wilgoci w wierzchniej warstwie podłoża i stworzy korzystne warunki do kiełkowania nasion oraz ukorzenienia się roślin.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski