Mieszkańcy mogą zgłaszać rejony występowania barszczu Sosnowskiego do magistrackiego Wydziału Kształtowania Środowiska. Telefony i formularze zgłoszeniowe są na stronie www.bip.krakow.pl. Na podstawie zgłoszeń zostanie wykonana inwentaryzacja terenów, gdzie rośnie barszcz. Takie opracowanie jest konieczne, by ubiegać się o dotacje na likwidację rośliny.
W walce z barszczem miasto będzie korzystać m.in. z metody opracowanej przez naukowców z Uniwersytetu Rolniczego. Polega ona na tym, że koszeniu roślin towarzyszy opryskiwanie specjalną mieszanką. A gdy nie jest możliwy oprysk, substancja jest wstrzykiwana do łodygi lub systemu korzeniowego rośliny.
Przypomnijmy, barszcz Sosnowskiego pochodzi z Kaukazu, a do Polski został sprowadzony z ZSRR pod koniec lat 50. ub. wieku - jako roślina pastewna. Szybko jednak okazało się, że nie ma z niego pożytku, za to jest on groźny dla zdrowia. Uprawy porzucono, ale chwast szybko zaczął się rozprzestrzeniać i stał się rośliną inwazyjną.
Często bywa on mylony np. z barszczem zwyczajnym, łopianem czy pasternakiem zwyczajnym, ale jest od nich znacznie większy - dorasta do wysokości nawet 3,5 - 4 metrów, a kwiatostany w kształcie baldachów mogą mieć aż 50 cm średnicy.
Barszcz Sosnowskiego ma silne działanie toksyczne. Jest pokryty sztywnymi włoskami, które wydzielają parzącą substancję. Może ona powodować zapalenie skóry i błon śluzowych. Parzące działanie chwastu nasila się podczas słonecznej pogody, wysokiej temperatury i dużej wilgotności powietrza (bąble na skórze pojawiają się pod wpływem promieni słonecznych nawet po 12 godzinach). Barszcz jest szczególnie groźny dla dzieci i alergików.
Roślina występuje głównie na terenach wilgotnych, w pobliżu rzek, kanałów i rowów oraz na nieużytkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?