Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowie w kuchni, zdrowie przy stole

(DD)
Gdy siadamy do kolacji wigilijnej ważne jest, żeby nie być głodnym. Wtedy będziemy mogli spróbować wszystkiego, co jest na stole
Gdy siadamy do kolacji wigilijnej ważne jest, żeby nie być głodnym. Wtedy będziemy mogli spróbować wszystkiego, co jest na stole Fot. 123RF
W święta Bożego Narodzenia na stole znajduje się tyle pyszności, że ciężko pamiętać o diecie. Obiecujemy sobie, że później zrzucimy zbędne kilogramy. A wystarczy przestrzegać kilku zasad, aby bez wyrzutów sumienia spędzać czas przy świątecznym stole. Oto rady dietetyka Knorr.

Przygotowując kolację wigilijną lub świąteczny obiad podajemy tradycyjne potrawy. Już podczas ich przygotowania można pomyśleć, aby ograniczyć ilość kalorii:

Wielu z nas będzie gotować barszcz czerwony. W tym przypadku warto trzymać się tradycyjnej receptury i przyrządzić go w jarskiej wersji. Barszcz czerwony gotowany na warzywach jest mniej kaloryczny niż zupa z dodatkiem zasmażki czy śmietany.

Podczas przygotowywania wigilijnych potraw zastąpmy smażenie inną formą - pieczeniem, grillowaniem lub gotowaniem. Dzięki temu potrawa nie będzie aż tak kaloryczna. Karp w tym roku nie musi być smażony - nasze podniebienia zachwyci także wigilijna ryba w wersji grillowanej. Wybierajmy przepisy na mięsa bez panierki, która również jest źródłem zbędnych kalorii.

Mięsne dania serwujmy z jak największą ilością warzyw, dzięki którym ograniczymy ilość klusek czy innych kalorycznych dodatków na świątecznym talerzu.

Wykorzystajmy fakt, że Boże Narodzenie to czas, kiedy królują ryby - w ciągu roku zbyt rzadko goszczą one w naszych kuchniach. Natomiast zamiast śledzia w śmietanie czy oleju, podajmy go saute, namoczonego w mleku.

Pierogi z kapustą i grzybami gotujmy w wodzie, nie odgrzewajmy ich na tłuszczu.

Przyprawiajmy! Tradycyjnie uważa się, że zioła i przyprawy sprzyjają trawieniu.

Pokuśmy się o dania z dodatkiem owoców cytrusowych. Są źródłem cennego dla naszych jelit błonnika.

Wigilia to jedna z najbardziej sytych kolacji w roku. Tego dnia potrafimy zjeść od 3,5 tysiąca do 5 tysięcy kalorii. Karp smażony i w galarecie, pierogi, kluski z makiem, śledzie, barszcz, krokiety… Zasiadając do wigilijnej wieczerzy mamy „przed sobą” 12 potraw. Tradycja nakazuje spróbować każdej z nich - tylko jak to zrobić, by nie przytyć? Najważniejsze jest, aby zachować umiar. Można przygotować mniejszy talerz i nałożyć na niego każdej potrawy po trochu. Uważajmy na węglowodany - zamiast klusek czy ziemniaków zjedzmy więcej sałatki - radzi dietetyk.

Gdy siadamy do wigilii ważne jest, żeby nie być głodnym. Głód jest złym doradcą! Kiedy jesteśmy głodni, zjemy znacznie więcej niż powinniśmy. Ponadto całkowity post przed kolacją wigilijną nie będzie sprzyjał dobremu trawieniu. Te rady dotyczą także świątecznego obiadu.

Posiłki w czasie wigilii i świąt są okazją do spotkań z rodziną. Pamiętajmy o spożywaniu ich powoli i w spokoju, bez stresu.

Nie zapominajmy również o tym, żeby odpowiednio nawodnić organizm.

Święta to urlop od pracy, ale nie od ruchu! Nowe zalecenia Instytutu Żywności i Żywienia umiejscawiają ruch na pierwszym miejscu w piramidzie zdrowia i aktywności fizycznej. To zalecenie dotyczy całego roku, bez wyjątków. Nie musimy od razu biegać po parku - wystarczy, że po obfitym obiedzie zaprosimy rodzinę na spokojny, ale długi spacer. Ruch przyspieszy metabolizm oraz pozwoli nam spalić zbędne kalorie.

Delektowanie się potrawami z umiarem, wybór gotowanych lub pieczonych ryb i więcej ruchu - przestrzeganie tych kilku prostych zasad zdrowego odżywiania sprawi, że nie będziemy musieli w pośpiechu odchudzać się przed zabawą sylwestrową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski