W Muzeum Historycznym Miasta Krakowa przyszedł czas na remont głównej siedziby, czyli Pałacu Krzysztofory, mieszczącego się przy Rynku Głównym. Instytucja na ten cel otrzymała z unijnych dotacji 30 mln zł. Ale musi budynek na czas remontu opuścić.
- Kiedy porównaliśmy ceny oferentów, okazało się, że najkorzystniejsze warunki złożyła nam właśnie Galeria Krakowska - tłumaczy Michał Niezabitowski, dyrektor muzeum. - Co więcej, była to właściwie jedyna oferta, która daje nam możliwość przeniesienia w jedno miejsce nie tylko administracji, ale także biblioteki i naszego archiwum, a także gwarantująca przestrzeń na inne nasze aktywności - dodaje.
Bo choć na razie o wystawach takich, jakie miały miejsce w Krzysztoforach, nie ma mowy, to jednak dyrektor zastrzega, że nie chce rezygnować z prowadzenia działalności. - Dziś żyjemy w czasach zderzenia cywilizacji muzeów ze światem galerii handlowych. Bo one walczą o czas wolny odbiorców. Pomyśleliśmy, że to jest dobra okazja, by spróbować działać na innej ziemi i tam zdobywać uwagę widzów - tłumaczy dyrektor Michał Niezabitowski.
Dlatego w ramach swoich działań muzeum przewiduje m.in. konkursy historyczne, spotkania i dyskusje. I o ile przestrzenie administracyjno-biurowe mieścić się będą w pomieszczeniach nad strefą zakupową znaną wszystkim klientom galerii, o tyle te działania mają być prowadzone na poziomach, na których mieszczą się sklepy. - Jeśli mamy prowadzić działalność, musi ona być wśród ludzi. Inaczej sobie tego nie wyobrażam - tłumaczy Niezabitowski. - Sacrum muzeum i profanum komercji mogą się spotkać, bo ten podział w dzisiejszych czasach wcale nie jest tak oczywisty, jak by się mogło wydawać. To może być bardzo inspirujące zetknięcie - dodaje dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Potwierdzeniem jego słów może być fakt, że od kilku lat obserwujemy wchodzenie w przestrzenie galerii handlowych różnych przedsięwzięć kulturalnych. Dość wspomnieć, że w Galerii Bronowice - za preferencyjne stawki - swoje przestrzenie wynajęły m.in. krakowska ASP oraz Muzeum Narodowe w Krakowie. Na świecie z kolei w takich centrach handlowych mieszczą się m.in. modne galerie sztuki, biblioteki oraz sale koncertowe.
Mówimy po krakosku (odc. 5). "Borówka czy jagoda?"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?