MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbyt śliskie oszczędności

Andrzej Skórka
– Ktoś kiedyś wybudował tu chodnik chyba po to, żeby ludzie mogli nim chodzić, obojętnie czy zimą, czy latem – mówi Bogdan Kornaus. Ale spółdzielnia nie wszędzie zamierza usuwać śnieg
– Ktoś kiedyś wybudował tu chodnik chyba po to, żeby ludzie mogli nim chodzić, obojętnie czy zimą, czy latem – mówi Bogdan Kornaus. Ale spółdzielnia nie wszędzie zamierza usuwać śnieg FOT. ANDRZEJ SKÓRKA
Tarnów. Tarnowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zamiast odśnieżać chodniki ustawia przy nich tabliczki ostrzegawcze. Prawnicy przekonują, że w razie wypadku nie zwalnia to TSM od odpowiedzialności cywilnej. A straż miejska nie wyklucza nakładania wysokich mandatów.

Pierwszy raz w tym sezonie spadł w Tarnowie śnieg. Niby nic nadzwyczajnego o tej porze roku, ale oczy ze zdumienia przecierali lokatorzy Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zwłaszcza ci z osiedla Wester­platte – jednego z największych w mieście.

Przy wybranych chodnikach, na których pojawiła się warstwa białego puchu, zobaczyli tajemnicze tabliczki informacyjne. Wynika z nich, że zarząd TSM tej zimy nie zamierza odgarniać śniegu na niektórych alejkach, choć ma taki obowiązek.

Osiedlowe chodniki gorszej kategorii

„Uwaga. W okresie zimy przejście nieodśnieżone” – taki komunikat pojawił się m.in. przy chodniku obok bloku przy ulicy Westerplatte 3. Mieszkańcy nie mogą w to uwierzyć.

– Ktoś kiedyś wybudował tu chodnik chyba po to, żeby ludzie mogli nim chodzić, obojętnie czy zimą, czy latem – zżyma się wracający z pobliskiego sklepu Bogdan Kornaus. – To jakaś paranoja!

Władze spółdzielni mieszkaniowej przekonują, że decyzja jest jak najbardziej racjonalna.

– Oznaczyliśmy w ten sposób tylko te ciągi piesze na osiedlu, z których mieszkańcy korzystają sporadycznie – twierdzi Kazimierz Kępowicz, wiceprezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Główne chodniki prowadzące do przystanków autobusowych, szkół, przedszkoli, sklepów, klatek schodowych zawsze były i będą odśnieżane.

Wiceprezes TSM przyznaje, że podzielenie chodników na te, które trzeba odśnieżać, i te mniej istotne, podyktowane jest oszczędnościami. Niektóre przejścia spółdzielnia przegrodziła łańcuchami, a na innych postawiła ta­bliczki informacyjne, że traktuje je jako wyłączone z użytku dla pieszych.

Straż miejska: Możemy nakładać mandaty

Taka praktyka zaskoczyła Tadeusza Pawlika, komendanta straży miejskiej w Tarnowie. Pawlik podkreśla, że według przepisów właściciele i zarządcy posesji mają obowiązek odśnieżenia chodników wzdłuż nieruchomości. Kto tego nie robi, może zostać ukarany przez strażników miejskich, na przykład stuzłotowym mandatem.

– Jeśli mieszkańcy zgłoszą nam interwencje dotyczące takich chodników, sprawę będziemy wyjaśniać na bieżąco – zapewnia komendant.

Spółdzielnia brnie jednak dalej w swojej kontrowersyjnej decyzji o nieodśnieżaniu chodników. Próbuje umyć ręce od odpowiedzialności za ewentualne wypadki na nieodśnieżanych szlakach. – Za skręcenie nogi na śniegu nikt nie może mieć do nas pretensji. Informacja przecież jest. Każdy wchodzi na własne ryzyko – uważa wiceprezes Kępowicz.

Suchej nitki na takiej interpretacji nie zostawia mecenas Jerzy Hebda z Tarnowa.

– Nie można uchylać się od ustawowych obowiązków za pomocą jednostronnych oświadczeń. One nie rodzą skutków prawnych – ocenia. – To tak jakby ktoś ustawił ta­bliczkę na swojej posesji z informacją, że nie obowiązuje u niego konstytucja. Totalny absurd.

O tym, że zamknięte chodniki są jednak używane przez mieszkańców, świadczą liczne ślady stóp pozostawione na śniegu.

– Oferowałem spółdzielni, że mogę te chodniki odśnieżać w zamian za częściową redukcję mojego zadłużenia w czynszu. Nie chcieli – tłumaczy Bogdan Kornaus.

Według TSM w poprzednich latach takie wyjście okazało się za drogie. Taniej postawić tabliczkę.

ZIMA NADCHODZI

Piaskarki w akcji
- Po pierwszych opadach na ulice Tarnowa bardzo szybko wyjechały piaskarki. Jezdnie w wielu miejscach były posypywane. Całodobowe dyżury akcji zimowej trwają już od 20 listopada. – Główny nacisk kładziemy na utrzymanie przejezdności dróg – mówi wiceprezydent Henryk Słomka-Na­rożański.

- Tarnów podzielony został na pięć rejonów zimowego utrzymania. Nawet bez opadów, jeśli temperatura spada do
1 stopnia powyżej zera, drogowcy posypują piaskiem i solą wzniesienia, wiadukty i mosty.

Zgłoś problemy
- Interwencje i uwagi na temat zimowego utrzymania ulic mieszkańcy zgłaszać mogą całą dobę. W dni robocze dzwonić w tej sprawie można pod numer tel. 14 688 25 76 (od godz. 7 do 15). Czynny jest także całodobowy telefon interwencyjny: 511 956 620.

Gdy wysiadł akumulator
- Co zrobić, jeśli na mrozie posłuszeństwa odmówi samochodowy akumulator? W odpaleniu pojazdu pomogą patrole straży miejskiej. – Mamy na wyposażeniu dwa specjalistyczne urządzenia – mówi komendant Pawlik. Po pomoc wystarczy zadzwonić pod numer tel. 14 621 14 25.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski