Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Smółka, trener Stali Mielec: Wiem, że jest złość Michała Janoty czy Maksa Banaszewskiego [WIDEO]

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Zbigniew Smółka (z lewej)
Zbigniew Smółka (z lewej)
- Ja uważam, że jest to cenny remis, bo pewnych walorów nie można tutaj było pokazać - stwierdził Zbigniew Smółka, trener Stali Mielec, po zremisowanym 0:0 meczu z Puszczą w Niepołomicach.

- Mówiłem wcześniej o determinacji, wybieganiu i przede wszystkim inklinacji Puszczy do stałych fragmentów gry - autów, rzutów rożnych, wolnych - które ten zespół wykonuje bardzo niebezpiecznie - mówił szkoleniowiec. - Cieszę się, że mecz skończył się na zero z tyłu, bo zawodnicy kreatywni w ofensywie nie mogli pokazać tego, co byśmy chcieli - powtórzył Smółka, odwołując się do stanu boiska.

Dodał: - Na pewno Puszcza miała plan na to spotkanie, który konsekwentnie realizowała: przenoszenie akcji prostymi środkami. Nawet lewy obrońca, mając dużo miejsca, zagrywał do walczących w powietrzu napastników Puszczy i trudno było sobie z tym poradzić. Warunki predysponowały do takiej gry i my również chcieliśmy grać prostymi środkami, natomiast mamy trochę inny zespół. Wiem, że jest złość Michała Janoty czy Maksa Banaszewskiego, że nie można jeszcze w tych warunkach pogodowych, po tak długiej zimie, grać piłką. Natomiast szacunek dla moich zawodników, bo przetrwaliśmy, podjęliśmy walkę, byliśmy zdeterminowani, a o to w tym spotkaniu chodziło.

ZOBACZ TEŻ - Tomasz Tułacz po Puszcza - Stal: Można było wepchnąć piłkę do bramki

Zbigniew Smółka podziękował też kibicom z Mielca. - Przyjechało ich bardzo dużo i bardzo fajnie nas dopingowali. Oba zespoły wykazały się walką, determinacją, myślę, że remis jest zasłużony. Choć w jednej sytuacji było pod naszą bramką bardzo gorąco - przyznał, mając na myśli okazję Dawida Ryndaka w 85 minucie, kiedy gości uratowała interwencja Radosława Majeckiego.

Autor:Tomasz Bochenek

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski