28-letni mężczyzna udaremnił dalszą jazdę 31-letniemu kierowcy forda focusa, który nie umiał zapanować nad pojazdem, jadąc ulicą Słomka w Mszanie Dolnej. Gdy auto w końcu się zatrzymało, otworzył drzwi, wyjął kluczyki ze stacyjki i zawiadomił policję. Mężczyznę zaniepokoił widok samochodu, który gwałtownie przyspieszał i hamował, a potem bezwładnie staczał się z pochyłej drogi. Podjął interwencję, przewidując, że może dojść do wypadku.
Gdy po unieruchomieniu forda na ulicę Słomki dotarli policjanci, zobaczyli, że w aucie prócz 31-letniego kierowcy jest też 29-letni pasażer. Obaj mieszkają w powiecie myślenickim.
- Obydwaj mężczyźni nie zdawali sobie sprawy, gdzie są i co się z nimi dzieje - mówi asp. Stanisław Piegza, rzecznik powiatowej policji w Limanowej. - Całkowity brak reakcji na jakiekolwiek bodźce zewnętrzne wskazywał, że mogą być pod wpływem silnych środków odurzających. Obaj wspominali o dopalaczach, które mieli zażyć. Badania krwi wskażą, jaką substancję mieli w organizmie.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. W aucie znaleziono białą substancję, która zostanie zbadana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?