MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawiodło ważne ogniwo

Artur Bogacki
Po 10 biegach był remis. Drużyna z Łotwy zwycięstwo zapewniła sobie lepszą jazdą w końcówce meczu
Po 10 biegach był remis. Drużyna z Łotwy zwycięstwo zapewniła sobie lepszą jazdą w końcówce meczu Fot. Andrzej Banaś
Żużel. Początek debiutanckiego sezonu w I lidze Speedway Wanda Instal Kraków ma trudny, przegrała oba mecze. Po spotkaniu u siebie z Lokomotivem Daugavpils pozostał spory niedosyt

Dla beniaminka z Nowej Huty był to pierwszy w tym sezonie mecz na swoim torze. Choć w poprzedniej kolejce krakowianie boleśnie przekonali się, że w I lidze rywale są już z bardzo wysokiej półki (porażka 28:62 w Rybniku z ŻKS ROW), to w starciu z mocną ekipą Lokomotivu Daugavpils u siebie liczyli na zwycięstwo. Drużyna z Łotwy – mająca w składzie m.in. zwycięzców zawodów Grand Prix: Szwedów Antonio Lindbaecka i Fredrika Lindgrena – zwyciężyła (49:41), choć wcale nie była poza zasięgiem.

Ten mecz można było wygrać, szczęście było po __stronie Lokomotivu _– ocenił Michał Finfa, menedżer Speedway Wandy Instal, który drużynę prowadzi wspólnie z trenerem Michałem Widerą. – Generalnie za przyczynę porażki uznałbym słabą postawę Pawła Miesiąca_ (zdobył tylko 2+1 pkt – przyp. AB). _Powiem szczerze, że z trenerem nie zakładaliśmy, że ten zawodnik może nie pojechać w tym meczu i ktoś miałby go zastąpić. Na treningach było to w miarę silne ogniwo drużyny. Jego punktów jednak nam teraz zabrakło._

Walka długo była wyrównana, po 10. biegach był remis (30:30). W następnym prowadzenie w kontrowersyjnych okolicznościach stracił Rafał Trojanowski – po walce łokieć w łokieć, na granicy przepisów, z Lindgrenem (gdyby krakowianin upadł, sędzia miałby podstawę, by wykluczyć Szweda). Goście po podwójnym zwycięstwie odskoczyli i nie dali się już dogonić.

Gdyby Rafał się „położył”, to my byśmy przystąpili z przewagą do ostatnich biegów. W biegach nominowanych można by pojechać bardziej defensywnie i ten mecz wygrać, albo przynajmniej zremisować – dodał Finfa.

Mecz był dla nas trudny, tym bardziej cieszymy się, że udało sie wygrać. W tej lidze nie ma łatwych spotkań. Ja się cieszę, że tak jest, bo chcę walczyć z dobrymi zawodnikami. Bez tego nie można zrobić postępu – powiedział Antonio Lindbaeck z Lokomotivu.

W krakowskiej ekipie, oprócz wspomnianego Miesiąca, więcej spodziewano się choćby po Davey’u Watt’cie. Najbardziej utytułowany żużlowiec w ekipie z Nowej Huty po dwóch biegach miał ledwie punkt. W dwóch kolejnych zdobył komplet, by w finałowym znów dojechać do mety na końcu. Jego tłumaczy trochę niedawna kontuzja, po której miał mało jazdy, a 7 zdobytych punktów to niezły wynik.

_– Przykład Karpowa pokazuje, że przydaje się dużo treningów na naszym torze. Wierzę, że Watt też będzie w stanie dzięki temu poprawić swoją dyspozycję _– mówi Finfa.

Stabilizacji gospodarzom zabrakło zwłaszcza w końcówce. Wygrywać swoje biegi przestał nawet Andriej Karpow, najskuteczniejszy zawodnik krakowskiej drużyny (11+1 pkt), który w 3. biegu poprawił rekord toru. – Lokomotiv szybciej dopasował się do _toru na ostatnie biegi _– nie krył Karpow, który mimo zdobycia 11+1 pkt nie był zadowolony ze swojej postawy.

– _W tym sezonie jeździliśmy na różnych torach, więc byliśmy w stanie w miarę szybko znaleźć odpowiednie ustawienia sprzętu _– mówił najlepszy w zespole gości (13+1 pkt) Joonas Kylmaekorpi.

Po dwóch kolejkach Speedway Wanda Instal zamyka tabelę z zerowym dorobkiem. W następnej kolejce zmierzy się z innym beniaminkiem, Ostrovią, któremu też się nie wiedzie (wysoka porażka w Daugavpils). Mecz w Ostrowie Wielkopolskim zaplanowano na 10 maja. Niewykluczone, że w składzie nowohucian będą zmiany. –_ To temat otwart_y – przyznał Finfa.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski