Całe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie. Na szczęście obyło się bez ofiar. Fot. Wojciech Rapka KP PSP Chrzanów
Uszkadzając betonowy słup energetyczny niskiego napięcia doprowadził to tego, że przewody spadły na chodnik, jezdnię i pobocze. Przez chwilę było naprawdę groźnie.
W poniedziałek około godz. 17 straż pożarna otrzymała informację o wypadku drogowym na ul. Borowcowej w Chrzanowie (na wysokości Zagórza). Na miejsce skierowano trzy zastępy strażackie. - Ustaliliśmy, że w wyniku wypadku auto uderzyło w słup energetyczny, a przewody zostały zerwane. Kierowca o własnych siłach wydostał się z pojazdu. Został przekazany pogotowiu ratunkowemu - relacjonuje st. kpt. Wojciech Rapka, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Chrzanowie. Z powodu zerwania przewodów ulica została wyłączona z ruchu. Na miejsce wezwano pogotowie energetyczne, które odłączyło zasilanie w stacji transformatorowej. Działania trwały ponad godzinę, a udział w nich brało 12 ratowników PSP. Policja bada okoliczności zdarzenia.
- Kierowca, który był trzeźwy, nie odniósł obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem zdarzenia była nadmierna prędkość i to, że mężczyzna nie zachował należytej ostrożności od poprzedzającego go pojazdu. W pewnym momencie, gdy auto zahamowało, by do niego nie dobić, odbił kierownicą i znalazł się na słupie energetycznym - wyjaśnia asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
(LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?