Zajęcie na kwartał

Profesja przedstawiciela handlowego funkcjonuje na rynku od kilkunastu lat z okładem, rubryki "praca" w gazetach pękają w szwach od ofert zatrudnienia tego typu, nie można jednak powiedzieć, by cieszyły się one wielkim zainteresowaniem... W firmach zatrudniających przedstawicieli handlowych panuje ogromna fluktuacja kadr; bardzo często pracownicy zniechęcają się do pracy już po trzech miesiącach.

 W Krakowie do pracy w charakterze przedstawicieli handlowych poszukiwane są osoby w przedziale wiekowym od 25 do 35 lat. Liczy się dobra prezencja, entuzjazm oraz umiejętność nawiązywania kontaktów i negocjacji. Praca polega na zdobywaniu rynku i sprzedaży np. sprzętu AGD, telefonów komórkowych, encyklopedii itp. W Tarnowskiem przedstawicieli poszukują m.in. firmy odzieżowe i produkujące piece c.o. Na Nowosądecczyźnie nie ma już dla nich tak wielu ofert. Do Powiatowego Urzędu Pracy wpływają one sporadycznie. Z reguły pracowników poszukują hurtownie artykułów spożywczych lub przemysłowych, a także z branży kaletniczej. Czasami zdarza się, że ogłoszenie zamieszcza dealer firmy, poszukujący pomocników, chętnie studentów... Bywa, że poszukiwany jest sprzedawca usług ochrony mienia i osób.
 - Wymagania pracodawców są bardzo wysokie. Zdarzyło nam się, że poszukiwano osoby, która oprócz własnego samochodu dostawczego i telefonu posiadałaby także magazyn! - opowiada Irena Nyczaj z tarnowskiego PUP.

 Nierzadko pod hasłem "przedstawiciel handlowy" pojawiają się oferty banków, które rekrutują osoby nakłaniające klientów do wzięcia kredytu albo firm ubezpieczeniowych, które wykorzystują ten sposób, by pozyskać agentów. Te drugie w ofercie podkreślają, że preferowane są osoby posiadające już licencję.
 Aktualnie agentów ubezpieczeniowych poszukuje krakowski oddział firmy ubezpieczeniowej Warta Vita. - Nie ma u nas ograniczeń w liczbie osób przyjmowanych do pracy - mówi Krzysztof Jasicki, menedżer ubezpieczeń grupowych w tej firmie.
 Wymagania to: wykształcenie średnie, umiejętność negocjacji i przedsiębiorczość konieczna przy pracy na własny rachunek. Kandydat otrzymuje do wypełnienia kwestionariusz. Przechodzi też rozmowę kwalifikacyjną, podczas której doświadczony trener zadaje mu kilkanaście pytań. Przyjęci uzyskują jedną dziesiątą etatu. Ich pensja wynosi równowartość jednej dziesiątej minimalnej płacy - 76 zł. Przechodzą bezpłatne przeszkolenie, które kończy się uzyskaniem licencji. Umowa o pracę podpisywana jest na trzy miesiące. - Po to, by jak najszybciej osoby te przestawiły się na pracę na własny rachunek - _mówi Krzysztof Jasicki. Obecnie w firmie nie ma wolnych etatów, nie ma więc co liczyć na to, że ten, kto wykaże się szczególnymi sukcesami, zostanie zatrudniony na stałe. - W perspektywie bardzo dobry agent ma jednak szansę otwarcia własnego przedstawicielstwa i kierowania grupą agentów -_ mówi Krzysztof Jasicki.

 Większość firm odmawia podania przez telefon informacji w sprawie wynagrodzenia, twierdząc, że udzielane będą one wyłącznie kandydatom, którzy przejdą wstępną selekcję.

 Aktualnie przedstawiciela handlowego poszukuje m.in. krakowska filia firmy Eden Springs Poland, produkująca wodę źródlaną sprzedawaną w 19-litrowych butlach. Oprócz "atrakcyjnego wynagrodzenia" oferuje ona także systematyczne szkolenia. Natomiast firma Bahlsen Sweet Poland ze Skawiny obok "atrakcyjnego wynagrodzenia" zaoferowała także samochód służbowy. Taki benefit w ofertach trafia się bardzo rzadko.
 - Oferty pracy dla przedstawicieli handlowych z reguły są bardzo lakoniczne - stwierdza Irena Nyczaj z tarnowskiego PUP. - Aktualnie mamy dwie. Jedna z nich dotyczy pracy w charakterze reprezentanta gliwickiej firmy zajmującej się wyrobem wędlin. Proponuje ona kandydatom "pensję plus prowizję". Natomiast hurtownia materiałów budowlanych od swego przedstawiciela wymaga wyższego technicznego lub architektonicznego wykształcenia, znajomości języka angielskiego i obsługi komputera, a także własnego samochodu na okres próbny. W zamian oferuje "umowę o pracę i płacę do uzgodnienia".

 Aktualnie w nowosądeckim pośrednictwie znajduje się oferta pracy dla przedstawiciela hurtowni materiałów budowlanych. Wymagane jest średnie wykształcenie i prawo jazdy.
 W zakopiańskim PUP ofert dla przedstawicieli handlowych - jak na lekarstwo. Prywatna agencja reklamowa poszukuje chętnych do zbierania danych do katalogu reklamowego. Proponowane wynagrodzenie - "do uzgodnienia". Zainteresowanie ofertą jest nikłe. _- Nasi bezrobotni to przeważnie ludzie z podstawowym i średnim wykształceniem. Obawiają się, że przedstawiciel handlowy zmuszony jest do otwierania własnej działalności gospodarczej. Musi sam sobie opłacić składkę na ZUS. Ludzie wolą pewną pracę - _mówi Krystyna Grzeszczak, kierowniczka Działu Pośrednictwa w zakopiańskim PUP.

 Propozycje pracy dla przedstawicieli handlowych pośredniaki zamieszczają wśród tzw. wolnych ofert. - Nie zmuszamy nikogo, by podejmował niepewną pracę - przyznają pośrednicy.
 - W społeczeństwie pokutuje przekonanie, że praca na umowę-zlecenie czy o dzieło jest niepewna. Ludzie nie znają na tyle przepisów prawa pracy, by wiedzieć, że zapewnia im ona uprawnienia emerytalne - można usłyszeć w pośrednictwach. - Bardzo często zdarza się, że ktoś decyduje się na ofertę, a po kilku, najczęściej trzech miesiącach ona do nas wraca. Być może mało kto może sprostać konieczności bycia dyspozycyjnym, kreatywnym przez cały czas.
 O powodzeniu w zawodzie przedstawiciela handlowego decydują wskaźniki sprzedaży, a te w czasie dekoniunktury są bezlitosne...
ALEKSANDRA NOWAK