Zadaszona hala na targowisku Tomex już prawie gotowa. Brakuje tylko stoisk, na których będą wystawiane warzywa i owoce

- Nowe stoiska dla kupców podniosą standard handlu. Stoiska będą zadaszone i zakupy nawet podczas deszczowej pogody nie będą uciążliwe - mówi Piotr Haniewski, przedstawiciel Centrum Handlowego Tomex.

Do tej pory kupcu sami musieli budować sobie improwizowane zadaszenie np. z parasoli ogrodowych.

Słynne targowisko Tomex, które do niedawna tętniło życiem i było jednym z głównych miejsc do robienia zakupów przez nowohucian, jeszcze w tym roku całkowicie się zmieni. Plac zostanie zabudowany przez halę handlową, gdzie będzie działał market budowlany. Wszyscy przedsiębiorcy przeniosną się ze swoimi biznesami pod zadaszone stoiska od strony ronda.

- Teraz Tomex będzie bardziej zwarty - mówi Piotr Haniewski.

Przypomnijmy, że już w październiku ubiegłego roku pisaliśmy o tym, że przedstawiciele placu planowali jego przemianę. Głównym powodem takiej decyzji było wymieranie jego pewnej części. Przedsiębiorcy prowadzący tam swoją działalność tłumaczyli coraz większe pustki rosnącymi czynszami i mniejszą liczbą klientów.

Plac handlowy Tomex działa już od 1990 roku. Przez kilkadziesiąt lat przedsiębiorcy rozwijali tam swoje biznesy, a mieszkańcy zaopatrywali się w codzienne zakupy. Jednak od kilku miesięcy odwiedzając to miejsce nie słychać było już dawnego gwaru. Plac zaczął pustoszeć, a część lokali zaczęła świecić pustkami. Według nieoficjalnych informacji do których dotaliśmy, w hali handlowej, która będzie budowana na przestrzeni przy targowisku, najprawdopodobniej ma działać market budowlany.

Już dzisiaj możemy obserwować początki zmian na słynnym Tomexie. Nasz fotoreporter wybrał się na miejsce i na zdjęciach uchwycił trwające tam prace.