Zabierzowscy przedsiębiorcy postanowili walczyć „o swoje”. Władze gminy zaplanowały podwyżki podatków zarówno od transportu, jak i nieruchomości - gruntów i budynków. Sprawa gruntów nie budziła tyle kontrowersji, co budynki - związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
W propozycji władz mieszkańcy mieli płacić prawie 13 proc. więcej, czyli o 8 gr więcej za metr kwadratowy mieszkania niż dotychczas. Było 62 gr, a zaproponowano 70 gr. Ostatecznie radni uchwalili 68 gr za m. kw. Natomiast dla przedsiębiorców szykowano podwyżkę prawie 10 proc., czyli blisko 2 zł od metra kwadratowego budynku związanego z działalnością gospodarczą. Ostatecznie podatek podwyższono o 1 zł.
- Przez dwa lata nie podnosiliśmy podatków i nie mamy maksymalnych stawek. Mimo tego, że mamy budżet ponad 100 mln zł, to oczekiwania społeczne wobec gminy są jeszcze większe i bez podwyżek im nie sprostamy - mówi Elżbieta Burtan, wójt gminy Zabierzów. Liczyła, że podwyżki przyniosą dodatkowe 1,2 mln zł do budżetu.
To zdenerwowało przedsiębiorców. - Zanim stawki podatków zostały przegłosowane, już w planach budżetowych zapisano, ile gmina zyska - oburzył się Kazimierz Czekaj, prezes Jurajskiej Izby Gospodarczej, skupiającej przedsiębiorców m.in. z gminy Zabierzów. - Nas przedsiębiorców nawet nikt nie poinformował, że są plany podwyżki, o konsultowaniu nie wspominam- mówi Czekaj. O planach podwyżek przedsiębiorcy dowiedzieli się tuż przed sesją i wysłali reprezentantów na obrady.
Na sesji był Krzysztof Gąsiorowski, przedsiębiorca, właściciel sieci sklepów dyskontowych z odzieżą. - Gdyby władze gminy podnosiły podatki o stopień inflacji, to przedsiębiorcy zrozumieliby to, ale nie nagle wzrost o 10 procent - mówi Gąsiorowski.
Próbował wyjaśnić radnym, że zrobią błąd, przychylając się do stawek zaproponowanych w nowej uchwale. - To myślenie tylko na chwilę, krótkowzroczne. Liczą, że dostaną 1,2 mln zł więcej z podatku od nieruchomości, ale nie zastanawiają się, czy tym nie spowodują takiej sytuacji, że przedsiębiorcy zaczną uciekać z podatkami CIT i PIT do innych gmin. Te podatki przynoszą gminie znacznie większe dochody. A przedsiębiorcy są gotowi zrobić psikusa i zadeklarować płacenie podatków dochodowych w innej gminie. Uświadomiłem radnym podczas dyskusji w kuluarach, że walcząc o kilkaset tysięcy, mogą stracić kilka milionów z budżetu - mówi przedsiębiorca.
Krzysztof Gąsiorowski wskazuje też, że coraz więcej przedsiębiorców jest niezadowolonych z działalności w gminie Zabierzów. - Słychać wyraźne głosy, że lepiej unikać gminy Zabierzów, a wybierać bardziej sprzyjającą biznesowi gminę Wielka Wieś - mówi.
Ostatecznie radni przegłosowali nie 10 proc., a niespełna 5 proc. podwyżkę podatku od budynków, w których jest prowadzona działalność gospodarcza. Uchwalili nie 13, a niespełna 10 proc. wzrost podatków od budynków mieszkalnych. W przypadku podatków od budynków związanych z usługami zdrowotnymi zdecydowali o 3 gr obniżki za m.kw. w porównaniu z obecną stawką 4,68 zł od m.kw .
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?