Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z testowanego kwintetu najlepszy Mateusz Wilk

Redakcja
PIŁKA NOŻNA. W sparingowym meczu, rozegranym wczoraj na sztucznym boisku Garbarni Kraków, Kolejarz Stróże zremisował bezbramkowo z tamtejszym II-ligowcem. Garbarnia Kraków - Kolejarz Stróże 0:0

Kolejarz: Błażejewski (46 Danowski) - Gryźlak, Markowski (46 Niane), Cichy, Wilk (46 Stefanik) - Bocian (61 Szymczyk), Leszczak ( 53 Majchrzak), Leśniak (46 Wolański), Trochim (46 Ziąbski), Walęciak (46 Szufryn) - Chałas.

Obie drużyny stworzyły sobie sytuacje do zdobycia gola (więcej mieli ich stróżanie), ale brakowało im skuteczności w wykańczaniu ofensywnych akcji.

Najlepsze okazje dla Garbarni mieli Norbert Piszczek (trafił w poprzeczkę), Michał Górecki (z kilku metrów strzelił obok słupka) i Jakub Górecki (jego uderzenie z wielkim trudem obronił Bartłomiej Danowski).

W Kolejarzu na początku meczu ładną akcję popisał się nowy nabytek drużyny (właśnie z Garbarni) Sebastian Leszczak, ale źle ją zakończył, posyłając piłkę nad poprzeczkę. Potem dwukrotnie niecelnie strzelił testowany młodzieżowiec z Pogoni Szczecin, a wychowanek Sandecji Nowy Sącz, Mateusz Wilk.

- Sebastian Leszczak zmarnował kilka okazji, ale jestem zadowolony z jego gry. Z testowanych zawodników najbardziej podobał mi się Mateusz Wilk. Jest to defensywny pomocnik. Cały czas grał bardzo agresywnie w defensywie, miał dużo odbiorów piłki i rozpoczynał akcje ofensywne naszej drużyny - powiedział trener I-ligowców Przemysław Cecherz.

Po przerwie trzykrotnie próbował strzelać inny sprawdzany gracz, ofensywny pomocnik Karol Ziąbski z Chojniczanki. Najlepsze okazje miał jednak Jakub Majchrzak, który najpierw strzelił w słupek, a potem w sytuacji sam na sam z Jakubem Sypniewskim nie trafił nawet w światło bramki. Ostatnie pół godziny rozegrał Daniel Szymczyk z Omegi Kleszczów, ale niczym się nie wyróżnił.

W bramce Kolejarza bronili dwaj inni testowani gracze: Filip Błażejewski z Omegi Kleszczów i Bartłomiej Danowski z Odry Opole, którzy nie poddani zostali surowemu sprawdzianowi.

Trener Cecherz nie był zadowolony z wyniku. - Prowadziliśmy grę, ale brakowało nam skuteczności. Jeśli ma się pięć czy sześć okazji, to trzeba strzelać bramki. Każdy mecz jest rozgrywany po to, żeby go wygrać. Także takie sparingi - podkreślił.

Wczoraj z powodu urazu stopy nie wystąpił napastnik Kamil Adamek, były zawodnik m.in. Podbeskidzia Bielsko-Biała i Korony Kielce, ostatnio grający w czeskim zespole Fotbal Trinec. W Kolejarzu krótko trenował inny napastnik Łukasz Jamróz z Arki Gdynia, wcześniej występujący m.in. w Koronie Kielce. - Nie wiem, czy go będziemy potrzebowali - wyznał trener Cecherz (Kolejarz pozyskał Tomasza Chałasa z Pogoni Szczecin).

Jerzy Filipiuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski