Z roweru widać meandry i góry

- Wiosna w pełni i na ulicach pojawia się coraz więcej rowerzystów. Czy w skawińskiej gminie mają gdzie jeździć?

- Zdecydowanie tak. Z roku na rok przybywa szlaków rowerowych. Po zbudowaniu Wiślanej Trasy Rowerowej będzie ich jeszcze więcej. Teraz w naszej gminie jest blisko 76 kilometrów szlaków rowerowych „Skarby Blisko Krakowa”, tworzących pętle o różnym stopniu trudności i długości, więc na pewno każdy znajdzie odpowiednią dla siebie. Są płaskie dla początkujących rowerzystów, wiodące wzdłuż Wisły i Skawinki. A dla doświadczonych - górskie z przewyższeniami, jak wokół Woli Radziszowskiej, czy Radzi-szów-Chorzyny.

- Na niektórych można też nacieszyć oczy widokami…

- W naszej gminie jest wiele tras z pięknymi widokami, wiodących w różnych kierunkach. Na przykład można wybrać się na wycieczkę wałami Wisły i Skawinki, skąd rozciągają się piękne widoki na meandrujące rzeki. Z Chorzyn w Woli Radziszowskiej widać Bielany, a z drugiej strony Babią Górę. Wspaniałe są też odcinki do Świątnik Górnych, gdzie można jechać przez malowniczy Las Bronaczowa i obok Dworu w Mogilanach. Poza widokami niezwykle cenna jest cisza na leśnych terenach lub wałach rzek. Polecam też wyprawę do Łączan, skąd można się dostać na drugą stronę Wisły do gminy Czernichów i ścieżki ornitologicznej, by pooglądać różne gatunki ptaków.

- Aby dotrzeć do takich tras trzeba pokonać odcinki szosą, gdzie nie jest bezpiecznie…

- Ścieżki rowerowe zostały wyznaczone drogami asfaltowymi na mniej ruchliwych drogach. Ważne jest to, że w większości są to wyremontowane drogi, po których jeździ się komfortowo, a kierowcy już są ostrożniejsi przy mijaniu rowerzystów.

- Czy zauważył Pan, że rowerzystów przybyło?

- Zdecydowanie tak. Coraz więcej osób przesiada się na rower. Widać to w okolicach Parku Miejskiego w Skawinie i na ścieżkach rowerowych. Mieszkańcy jeżdżą nie tylko rekreacyjnie, ale rower stał się dla nich środkiem komunikacji i jeżdżą nim na przykład do pracy. Staramy się stworzyć im jak najlepsze warunki poprzez planowane w najbliższym czasie inwestycje gminne: budowy ciągów pieszo-rowerowych, kontraruchu i wiat rowerowych. W mieście zainstalowane są już stojaki na rowery. Będzie ich coraz więcej, a niedawno pojawiły się samoobsługowe stacje naprawy rowerów. Są one przy wejściu do Parku Miejskiego od ulicy Żwirki i Wigury, przy Gimnazjum nr 1 oraz na skawińskim Rynku, a kolejna pojawi się też przy Dworze Dziedu-szyckich w Radziszowie. Mamy też do dyspozycji mobilną stację, którą będziemy zabierać na wszystkie rowerowe imprezy.

- Koordynuje Pan akcję „Rowerowy Maj”…

- To największa w Polsce kampania zainicjowana przez Gdańsk, promująca aktywne sposób życia między innymi poprzez docieranie dzieci do szkół i przedszkoli na rowerach, hulajnogach, rolkach. Na początek włączą się do niej cztery placówki. W mieście to Szkoła Podstawowa nr 4, Przedszkola Samorządowe nr 2 i 3 oraz Zespół Placówek Oświatowych w Kopance. Akcja obejmie prawie 700 dzieci i ponad 150 pracowników tych placówek.

- A rodzice?

- Zachęcamy też rodziców, aby docierali z dziećmi do szkół i przedszkoli na rowerach chociaż raz, dwa w tygodniu. Zapewniam, że będzie wiele atrakcji i świetnej zabawy. Dzieci będą zdobywać naklejki i punkty za podróż rowerami do szkoły lub przedszkola. Mamy dla nich przygotowanych aż 30 tysięcy naklejek. W czerwcu na podsumowanie „Rowerowego Maja” otrzymają nagrody.Namawiam, by odwiedzić stronę internetową i korzystać z aplikacji mobilnej www.skarby.bliskokrakowa.pl.

Rozmawiała Ewa Tyrpa