Kradzież zgłosiła 47-letnia kobieta 12 sierpnia, ale poinformowała, że wartościowe przedmioty zginęły z domu z początkiem lipca. Były to złota biżuteria: obrączka, pierścionek i łańcuszek z zawieszką o łącznej wartości 1.5 tys. zł. Poszkodowana wskazała jako podejrzewaną o ten czyn swoją 21-letnią córkę, która według pokrzywdzonej miała również przywłaszczyć jej laptopa o wartości przeszło 1 tys. zł.
Policjanci ustalili, że dziewczyna zdążyła już sprzedać do lombardu skradzioną biżuterię i laptopa. W jej mieszkaniu znaleźli umowę sprzedaży lombardowej, której przedmiotem była złota obrączka. Pozostałą biżuterię, jak przyznała podejrzana, również oddała pod zastaw do innego lombardu. Podobnie zrobiła przywłaszczonym laptopem. 21-latka tłumaczyła , że dopuściła się kradzieży ze względu na problemy finansowe.
Podejrzana została zatrzymana i trafiła do aresztu. Usłyszała zarzuty kradzieży i przywłaszczenia. Za popełnione przestępstwa grozi jej do 5 lat więzienia.
- Spektakularna rekonstrukcja obrony zamku Tenczyn w Rudnie
- Niezwykłe święto czosnku w Małopolsce. Zobacz, co się działo
- 85-letnia Orkiestra Dęta z Przegini świętowała jubileusz
- Niezwykłe misterium pokutne w Zalasie [GALERIA]
- Wielkie bolechowickie świętowanie z dobroczynnością i gwiazdami
- Święto Baby w Racławicach [ZDJĘCIA]
FLESZ - Zmiany w egzaminach na prawo jazdy. Koniec oblewania kursantów dla zysku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?