To będzie przede wszystkim rok podwyżek. Minimalne wynagrodzenie już poszło w górę z 1850 do 2 tys. zł. W związku z tym minimalna stawka godzinowa wynosi teraz 13, a nie 12 zł. W marcu wzrosną najniższe emerytury i renty. Pierwsze z 880 do 1 tys. zł, renta socjalna nie będzie mogła być niższa niż 840 zł (o 99 zł więcej niż teraz), a ta z tytułu niezdolności do pracy musi wynosić co najmniej 750 zł (o 95 zł więcej niż obecnie). Na podwyżce minimalnej emerytury skorzysta ok. 800 tys. osób, wzrost rent obejmie kolejnych 635 tys. Polaków.
Najmniej zarabiający zyskają także na podniesieniu kwoty wolnej od podatku z 3,1 do 6,6 tys. zł. Dotyczy to jednak tylko tych, którzy w ciągu roku zarobią do 11 tys. zł. Dla osób z dochodem rocznym do 85 528 zł nic się zmieni, gdy dochód przekroczy ten limit, ale nie dojdzie 127 tys. zł kwota wolna od podatku będzie niższa niż do tej pory, a przy wyższych dochodach zniknie całkowicie.
Ci, którzy dostaną podwyżki musza się liczyć z tym, że część ich zysków zje wzrost cen. Zdrożeje wiele artykułów spożywczych: mleko i mięsa, ich przetwory, pieczywa. Wyższe będą rachunki za prąd - w Małopolsce nawet o 2,3 proc. I to mimo spadku ceny samej energii elektrycznej, bo wzrosła tzw. opłata przejściowa doliczana do każdego rachunku (w sumie uiścimy z tego tytułu o 50 zł więcej w ciągu roku). Spadły także ceny gazu i jak podaje PGNiG korzystające z niego gospodarstwa odczują to w rachunkach obniżonych o 0,5-07 proc. Za to raczej nie ma co liczyć na obniżki ceny benzyny. Na wielu stacjach już litr „95” oscyluje wokół 5 zł. Polisy OC jeszcze bardziej pójdą w górę, choć w tym roku ich ceny wzrosły o kilkadziesiąt procent. Więcej trzeba będzie zapłacić za auta stare i z dużymi silnikami, bo wzrosła akcyza na najstarsze pojazdy sprowadzane do Polski.
Rząd zrezygnował z wprowadzenia jednolitego podatku, ale od stycznia stawka CIT dla małych przedsiębiorstw (o rocznym obrocie do 1,2 mln euro) i rozpoczynających działalność gospodarczą spada z 19 do 15 proc. Korzystne zmiany mogą objąć nawet 400 tys. firm.
W październiku zostanie obniżony wiek emerytalny. Kobiety będą mogły przestać pracować w wieku 60 lat, mężczyźni po ukończeniu 65. roku życia. Ale nadal nie wiadomo, jak wielu będzie chętnych do skorzystania z takiej możliwości. A to dlatego, że obniżenie wieku emerytalnego z 67 lat spowoduje wypłatę znacznie niższych świadczeń, zwłaszcza kobietom (im okres pracy skróci się aż o 7 lat). Pojawiają się spekulacje, że rząd wprowadzi takie przepisy, które będą zniechęcać do rezygnacji z pracy po osiągnięciu odpowiedniego wieku. Np. emerytura ma być wyliczana tylko raz, potem nie będzie można jej zwiększyć. Niewykluczone, że pojawi się też zakaz dorabiania na emeryturze. Dziś oficjalnie robi to ok. 370 tys. Polaków.
Inne zmiany w przepisach
Niepełnosprawni. Od stycznia świadczenie pielęgnacyjne wynosi 1406 zł. Od sierpnia będą obowiązywały nowe legitymacje niepełnosprawnych.
Wycinka drzew na prywatnej posesji nie będzie wymagała zgody, znikną opłaty z tego tytułu.
Wkład własny przy zaciąganiu kredytu mieszkaniowego musi wynosić co najmniej 20 proc. wartości pożyczki.
Do lekarza bez ubezpieczenia. Świadczenia podstawowej opieki zdrowotnej są bezpłatne także dla osób, które nie płacą ubezpieczenia zdrowotnego.
Więcej obiektów budowlanych można stawiać bez zgłoszenia.
(GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
