MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzucić z głów to, co już było

Redakcja
ROZMOWA z MARCINEM MOŻDŻONKIEM, siatkarzem reprezentacji Polski.

- Co się stało?

- Po prostu zespół z Australii zagrał dzisiaj dużo lepiej. My byliśmy słabi, zwłaszcza w ataku, mieliśmy niską skuteczność, a z kolei oni bardzo dobrze grali w kontrze. Mieli też dobry blok, a zresztą Australia najlepiej blokuje na tym turnieju.

- Wasza forma strasznie faluje? Dobre mecze z Włochami i Argentyną przeplatacie słabymi z Bułgarią i Australią. Dlaczego tak się dzieje?

- Zauważyliśmy taką zależność u wszystkich zespołów na igrzyskach. Poziom na świecie bardzo się wyrównał i trudno jest teraz lać wszystkich po kolei. Każda drużyna, która tutaj jest, chce jak najwięcej osiągnąć - dla niektórych jest to wygranie seta, dla niektórych meczu, a dla niektórych awans z grupy.

- Przed meczami z Wielką Brytanią i Australią powtarzaliście, że najważniejsze będzie zachowanie koncentracji. To jej właśnie zabrakło?

- Czegoś nam na pewno zabrakło? Czy koncentracji? Na pewno każdy z nas bardzo chciał, ale często tak bywa, że jak się bardzo chce, to nie wychodzi.

- Zaraz po meczu trener Andrea Anastasi zebrał was na boisku i przez minutę mówił. O czym?

- Powiedział, że mamy być spokojni, bo teraz przed nami ćwierćfinał. Kazał nam wyrzucić z głów wszystko to, co było do tej pory. I tylko tyle powiedział na gorąco.

Paweł Hochstim, Londyn

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski