Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypoczywające zwierzaki

Grzegorz Tabasz
Wpierw znalazłem miejsce dziennego wypoczynku saren. Wydeptane, wygniecione w trawie kotlinki na kraju lasu.

Sporo sarnich bobków i zatrzęsienie kleszczy na gałązkach. Najlepsze dowody stałego zameldowanie zwierzaków. Potem był plan. Podejść ukradkiem wypoczy-wające zwierzaki, gdy tylko wrócą z rannego posiłku. Potem fotograficzna sesja i karta pamięci aparatu zapełniona wybornymi zdjęciami. Słońce miałem za plecami. Delikatny wiatr prosto w twarz. Idealne warunki na skryte podejście. Zamaskowana krzewami ścieżka, skąd zawczasu usunąłem suche patyki. Każdy indiański tropiciel byłby ze mnie dumny, gdy przygięty do ziemi podchodziłem do celu. I wtedy wszystko się zepsuło. Przez sójkę. Wścibskie, czujne i wredne ptaszysko. Rozdarła się na całe gardło. Raz i drugi. Skrzeczała przeciągle gdzieś nad moją głową. Żeby ją pokręciło! Postawiła wszystkich na równe nogi. Tak działa leśny system alarmowy. Sójka, to czujka i syrena zarazem. Skuteczna aż do bólu. Okrzyczy lisa, psa i myśliwego. Sarny? I owszem, były. Zobaczyłem jeno białe plamy na zadach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski