Wygrana nie dała radości

Agnieszka Radwańska wyeliminowała swoją siostrę Urszulę FOT. PAP/EPA/Peter Foley

To była wygrana bez radości. Pechowe losowanie sprawiło, że rodzeństwo spod Wawelu wpadło na siebie już w I rundzie. Wygrała Agnieszka, ale zwycięstwo nie przyszło jej wcale łatwo. Urszula robiła, co mogła, walczyła bardzo ambitnie, dwukrotnie przełamała podanie starszej, bardziej utytułowanej siostry. Po trwającym półtorej godziny pojedynku zeszła z kortu pokonana. W pierwszym secie Agnieszka imponowała zwłaszcza skutecznym pierwszym serwisem (80 procent). Prowadziła w tej partii 3-1, 4-2, 5-2, by wygrać do 2. W drugiej odsłonie było już 4-1 dla Agnieszki, ale Urszula zdołała wygrać jeszcze dwa gemy i ta partia zakończyła się 6-3.

- To żadna przyjemność oglądać, jak córki grają przeciwko sobie już w pierwszej rundzie w tak ważnej imprezie. To nieporozumienie, nie dadzą szansy obu przejść dalej. Najlepiej gdyby jakiś statystyk to sprawdził, ale z reguły było tak, że jeśli Ula awansowała z kwalifikacji, to trafiała na Agnieszkę. Obie zagrały dobry mecz, zaprezentowały się bardzo korzystnie. Oby teraz Urszula zaszła jak najdalej w deblu. Ma mocną partnerkę - Belgijkę Yaninę Wickmayer. Dla Agnieszki dalszy plan to ćwierćfinał i powrót do czołowej "dziesiątki" świata - powiedział nam Robert Radwański, tato i trener krakowianek.

Kolejną rywalką Agnieszki będzie niemiecka tenisistka polskiego pochodzenia Angelique Kerber. Wczoraj wygrała z Amerykanką Lauren Davis 7-6 (7-3), 6-3. Będzie to trzeci pojedynek tych zawodniczek, a bilans dotychczasowych jest remisowy.

Już w I rundzie odpadła mistrzyni Wimbledonu Petra Kvitova. Czeszka, rozstawiona z numerem 5, przegrała z Rumunką Aleksandrą Dulgheru 6-7, 3-6. Męczyła się jedna z faworytek Maria Szarapowa. Rosjanka ostatecznie pokonała Brytyjkę Heather Watson 3-6, 7-5, 6-3. Dużo łatwiejszą przeprawę do II rundy miały inne kandydatki do zwycięstwa w turnieju: Dunka Karolina Woźniacka (nr 1) wyeliminowała 6-3, 6-1 Hiszpankę Nurię Llagosterę Vives; Rosjanka Wiera Zwonariewa (nr 2) wygrała 6-3, 6-0 z Francuzką Stephanie Foretz, a Białorusinka Wiktoria Azarenka (4) pokonała 6-1, 6-3 Szwedkę Johannę Larsson.

(AGA)