MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygrali konsekwencją

Roman Kieroński
W sobotę rozgrywający SPR Daniel Dutka zdobył osiem bramek
W sobotę rozgrywający SPR Daniel Dutka zdobył osiem bramek Tomasz Schenk
I liga piłkarzy ręcznych. Najlepszymi aktorami meczu byli Grzegorz Barnaś i Daniel Dutka

SPR Tarnów - Nielba Wągrowiec 32:28 (16:16)

Bramki: Dutka 8, Ł. Nowak 7, Szatko 5, Jewuła 2, Karwowski 2, Kowalik 2, Wajda 2, Misiewicz 1, Sanek 1, D.Kubisztal 1, Niemiec 1 - Smoliński 7, Gąsiorek 6, Kamyszek 4, Biniewski 4, Świerad 3, Pawlaczyk 2, Widziński 1, Pietrzkiewicz 1.

Na początku gospodarze zmarnowali rzut karny, za chwilę podobną szansę wykorzystał Kamyszek i to Nielba objęła prowadzenie. Do remisu doprowadził Szatko, jednak kolejne gole zdobywali goście, w 9 min było 4:2. Sygnał do odrabiania strat dał Jewuła. Za moment po dwie bramki zdobyli Ł. Nowak i Dutka, jeszcze raz trafił Jewuła i w 13 min to tarnowianie prowadzili 8:4, a do stanu 13:9 doprowadził najskuteczniejszy na parkiecie Dutka.

Miejscowi, jak stwierdził ich trener Bartłomiej Jarosz, w końcówce pierwszej połowy popełnili za dużo prostych błędów i kiedy zespoły schodziły na przerwę, był remis.

Początek drugiej odsłony wyrównany, a żadnej z drużyn nie udało się wywalczyć przewagi większej niż dwie bramki.W 50 min karnego Gąsiorka w świetnym stylu obronił Barnaś. Po kolejnych czterech minutach i dwóch rzutach Karwowskiego znów prowadzili (26:24) tarnowianie.

Później kolejnego karnego - wykonywanego przez Świerada - znów obronił Barnaś, zaraz dwie bramki zdobył nieskuteczny wcześniej Kowalik i gospodarze doprowadzili do wyniku 28:24. W końcówce miejscowi kontrolowali przebieg meczu, a ostatnią dla nich bramkę zdobył Wajda.

- Tym razem zagraliśmy dobre spotkanie - powiedział zadowolony opiekun SPR Bartłomiej Jarosz.

Trener powtarzał jednak, że pod sam koniec pierwszej połowy jego zawodnikom przydarzyła się chwila przestoju.

- Zgadza się, ale za to szczególnie chciałbym pochwalić ich za konsekwentną grę już w końcówce spotkania, ponieważ twardo bronili dostępu do bramki. Do tego tym razem nie poniosła ich fantazja w ataku, nie było „przypałów” - dodał szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski