Wydarzenia

Środa, 21 listopada, godz. 19, Kwadrat

"W świecie, w którym za punk uznaje się takich wykonawców jak Avril Lavigne czy Good Charlotte, warto przypomnieć ludziom, na czym to naprawdę polega" - twierdzą muzycy z nowojorskiej grupy The Casualties. I faktycznie - na głowach mają sterczące irokezy, odziani są w naćwiekowane skórzane kurtki, noszą obcisłe dżinsy pełne suwaków i ciężkie buciory. No i do tego muzyka - szybki rytm, ostre riffy i chrapliwy wokal. Tak na początku lat 80. grały brytyjskie zespoły w rodzaju The Exploited, G.B.H. czy Discharge, tak dzisiaj gra amerykańska formacja The Casualties. W ciągu 22 lat swego istnienia chłopaki z Nowego Jorku opublikowali dziewięć albumów. Ostatni z nich - "Resistance" - ukazał się w tym roku i zawiera tak samo energetyczną, dynamiczną i zawadiacką porcję street punka, jak ten debiutancki z 1997 roku - "For The Punx". The Casualties grali już trzy razy w Polsce - tym razem po raz pierwszy zawitają do Krakowa.

(GZL)

Najciężej jak można

Niedziela, 18 listopada, godz. 19, Kwadrat

Na początku lat 90. metal był ciągle dynamicznie rozwijającym się gatunkiem. Wielu młodych muzyków chciało grać jeszcze ciężej i jeszcze wolniej niż ich poprzednicy - w ten sposób narodził się nurt zwany doom metalem. Jednym z jego prekursorów była szwedzka grupa Katatonia. Jej debiutancki album z 1993 roku - "Dance Of December Souls" - była tak pełny depresyjnych dźwięków, że z miejsca został uznany za klasyka nurtu. Z czasem brzmienie zespołu wzbogaciło się o elementy muzyki gotyckiej czy nawet alternatywnej. Do dzisiaj jednak znakiem rozpoznawczym jego nagrań jest wokal dzierżącego mikrofon Jonasa Renkse'a i ołowiane riffy gitary Andersa Nystroma. W niedzielny wieczór formacja będzie promowała w Krakowie swój tegoroczny album - "Dead End Kings".

(GZL)

Soundtrack do tańca

Sobota, 17 listopada, godz. 20, Studio

Lao Che wydali niedawno nowy album - "Soundtrack". Zawiera on porywające nagrania z pogranicza rocka i elektroniki wyprodukowane przez brytyjskiego realizatora - Eddiego Stevensa - znanego ze współpracy z Moloko. Dla fanów grupy to pewnie zaskoczenie - ale okazuje się, że można się po niej spodziewać wszystkiego. Warto jednak posłuchać płyty bez uprzedzeń. Wtedy okaże się, że "Soundtrack" to bez wątpienia najciekawsze osiągniecie Lao Che, łączące w finezyjnej formie typową dla grupy zadziorność i poczucie humoru z perfekcyjną produkcją i przestrzennym brzmieniem. Czy uda się formacji odtworzyć je na żywo - przekonamy się już w sobotę.

(GZL)

Wyrafinowany pop

Czwartek, 15 listopada, godz. 20, Rotunda

Kiedy zdążyliśmy się przyzwyczaić do abstrakcyjnego hip-hopu w wykonaniu warszawskiej grupy Afrokolektyw, na wydanej w tym roku nowej płycie dokonała ona radykalnej wolty, zwracając się w stronę wyrafinowanego popu z elementami "czarnej" muzyki . Dzięki "Piosenkom po polsku" zespół zamienił się w nowe Dżamble. I dobrze!
(GZL)

Lewe interesy w Bagateli

Poniedziałek, 19 listopada, godz. 17, 20, teatr Bagatela

Joanna Liszowska, Katarzyna Zielińska, Jerzy Bończak, Marcin Przybylski, Marcin Zarzeczny, Przemysław Sadowski, Marcin Troński i Zdzisław Wardejn już wkrótce opowiedzą nam, jak się robi lewe interesy. A to za sprawą gościnnego spektaklu w reż. Jerzego Bończaka, który zobaczymy na deskach Bagateli.Ten lubiany i popularny aktor, a od wielu lat także reżyser fars i komedii, nie po raz pierwszy zajmuje się owymi "niechlubnymi interesami", czego efekty oglądali widzowie w stolicy, a także w Chicago, w słynnej Copernicus Center. "Lewe interesy" to pełna niespodziewanych zwrotów akcji farsa kryminalna. W postaci seksownych tancerek i bezwzględnych gangsterów wcielą się aktorzy dobrze znani z popularnych telewizyjnych seriali i programów rozrywkowych. Reżyser i zarazem odtwórca jednej z głównych ról - Jerzy Bończak - sięgnął po sztukę Robina Hawdona, której prapremiera odbyła się w 2002 roku w USA. Jeden z krytyków określił ją nawet mianem teatralnej wersji "Rodziny Soprano".Wspomniane seksowne tancerki i zakochani w nich młodzi mężczyźni oraz gangsterzy trzymający twardą ręką show-biznes tworzą klimat napięcia, ale i znakomitej zabawy. Jerzy Bończak przygotował sztukę pełną szybkich zwrotów akcji, z zakończeniem, które zaskakuje nie tylko samych bohaterów, ale przede wszystkim widza. Dodajmy, że Robin Hawdon, jeden z najpopularniejszych angielskich autorów komedii i fars, m.in. słynnego "Wieczoru kawalerskiego", jedną ze swych sztuk "Weekend z R" napisał specjalnie dla Krystyny Jandy, a komedię tę z powodzeniem wystawiono w Och Teatrze.

(JOC)

Teatralne forum młodych

Czwartek, 15 listopada - niedziela, 18 listopada, PWST

15-18 listopada w PWST w Krakowie odbędzie się Forum Młodej Reżyserii będące przeglądem prac młodych reżyserów teatralnych i studentów reżyserii. Projekt ma charakter konkursu, w którym nagrodę stanowi zarekomendowanie jednego z uczestników Forum do realizacji spektaklu dyplomowego w krakowskiej PWST w roku akademickim 2013/2014 lub spektaklu w jednym z teatrów . Oprócz udziału w konferencji "Ewolucja czy rewolucja", dyskusjach będziemy mogli obejrzeć kilka pokazów filmowych, i spektakli, m.in. "Pokojówki" w reż. Pawła Paszty z warszawskiej Akademii Teatralnej (15 XI, godz. 17), "Zbrodnię" w reż. Eweliny Marciniak z teatru w Bielsku-Białej (15 XI, godz. 19), "Sprawę Dantona. Samowywiad" w reż. Magdaleny Miklasz (16 XI, godz. 19) i "Na końcu łańcucha" Evy Rysovej (18 XI, godz. 17).

Szczegółowy program na stronie www.pwst.krakow.pl

(JOC)