Wracamy do funduszy

OSZCZĘDNOŚCI. Polacy odzyskują wiarę w TFI, choć niedawno w panice wycofywali pieniądze

W lipcu, w stosunku do czerwca, za sprawą dobrej giełdowej koniunktury, aktywa funduszy wzrosły o prawie 5 mld zł, sięgając poziomu 82 miliardów złotych. Oszczędzający odzyskują wiarę w fundusze, choć tak niedawno uciekali z nich na potęgę. Ubiegły rok był jednym z najgorszych dla osób lokujących w funduszach inwestycyjnych. Znikały z nich pieniądze wypłacane przez zniechęconych inwestorów, którzy z trudem akceptowali duże straty poniesione w czasie giełdowego załamania. To jednak już przeszłość. O stratach już zapomnieliśmy, bowiem od pięciu miesięcy aktywa funduszy rosną. Sprzyja temu giełdowa koniunktura. Dość powiedzieć, że w okresie ostatnich 5 miesięcy wartość aktywów wzrosła o około 20 procent. W pierwszej połowie 2007 roku - gdy indeksy giełdowe sięgały szczytów - wartość aktywów zgromadzonych przez TFI sięgała 140 miliardów złotych. Na powrót do tego poziomu pewnie jeszcze długo poczekamy.
Jak wynika z analiz portalu Money.pl, przełomowym miesiącem na rynku funduszy inwestycyjnych był tegoroczny maj. To właśnie w maju wartość umorzeń jednostek funduszy była mniejsza niż wpłat (po raz pierwszy od wielu miesięcy).
Rośnie skłonność oszczędzających do ponoszenia ryzyka. Dobra giełdowa koniunktura spowodowała, że coraz większą popularnością cieszą się fundusze akcji. Eksperci firmy Analizy Online monitorującej krajowy rynek funduszy inwestycyjnych informują, że właśnie w lipcu fundusze akcji po prawie półtorarocznej przerwie zdetronizowały (pod względem wartości aktywów) bezpieczniejsze tzw. fundusze mieszane. Tylko w lipcu funduszom akcyjnym przybyło prawie 2,5 mld zł, a aktywa rosły przede wszystkim dzięki wzrostom cen akcji na warszawskiej giełdzie. Nawiasem mówiąc, od początku lata zyskują niemal wszystkie inne rodzaje funduszy. W kłopocie mogą być jedynie posiadacze jednostek funduszy inwestujących w nieruchomości - w tym przypadku spadek aktywów w lipcu br. wyniósł 42 mln zł (-1,7 proc.).
Eksperci Money.pl dobry czas dla TFI tłumaczą wydarzeniami na warszawskiej giełdzie. Pół roku temu zdarzały się sesje, w czasie których obroty nie przekraczały 650-700 mln zł. Obecnie wartość handlu na warszawskim parkiecie niejednokrotnie przekracza 2 mld zł dziennie. Dobre wyniki z warszawskiego parkietu przekładają się na wzrosty wycen jednostek wszystkich funduszy, które mają w swoich portfelach akcje spółek.
Gdy jednak przyjrzymy się wyborom oszczędzających Polaków, zauważymy, że wciąż najchętniej lokujemy pieniądze w bankach. Trzymamy w bankach już ponad 360 mld zł, a do zakładania kont oszczędnościowych i lokat terminowych kuszą nas stosunkowo wysokie odsetki, sięgające nawet 6 proc. w skali roku. Nie zniechęcił nas do banków nawet kryzys finansowy, który przetoczył się przez świat - być może dlatego, że oszczędził polski sektor bankowy i nie podważył naszego zaufania do tych instytucji.
Jacek Świder
[email protected]