Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolta PiS w sprawie aborcji [WIDEO]

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Głosowanie komisji sprawiedliwości
Głosowanie komisji sprawiedliwości fot. Adam Guz
Polityka. Sejmowa komisja sprawiedliwości niespodziewanie opowiedziała się za wstrzymaniem prac nad zaostrzeniem prawa aborcyjnego.

- Wielokrotnie podkreślaliśmy, że nie zgadzamy się na karanie kobiet, dlatego ten projekt został odrzucony głosami naszych posłów - tłumaczyła wczoraj stanowisko PiS rzeczniczka ugrupowania Beata Mazurek.

WIDEO: "Wielokrotnie podkreślaliśmy, że nie zgadzamy się na karanie kobiet". Rzecznik klubu PiS o głosowaniu komisji ws. projektu ustawy aborcyjnej

Źródło: TVN24/x-news

Politycy partii rządzącej nie mieli jednak podobnych wątpliwości zaledwie dwa tygodnie temu. Właśnie wtedy, 23 września, przyjęli w pierwszym czytaniu obywatelski projekt ustawy aborcyjnej instytutu Ordo Iuris. Zakłada on całkowity zakaz aborcji, a kary za jego złamanie ponosiłby zarówno lekarz dokonujący zabiegu, jak kobiety usuwające ciążę.

Wczorajsza decyzja sejmowej komisji została podjęta po burzliwej dyskusji. Politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej najpierw zarzucili posłom PiS złamanie regulaminu Sejmu, ponieważ informacja o posiedzeniu komisji nie została podana z trzydniowym wyprzedzeniem. W sejmowej dyskusji chciały również uczestniczyć przedstawicielki organizacji pozarządowych, ale nie zostały wpuszczone na salę. - To posiedzenie odbywa się w warunkach urągających jakimkolwiek zwyczajom parlamentarnym - grzmiał poseł PO Borys Budka.

W atmosferze krzyków i wzajemnych oskarżeń, obrady komisji przeniesiono do większej Sali Kolumnowej. Mimo to obrad już z udziałem gości nie udało się spokojnie kontynuować. Prezydium komisji z PiS nie panowało nad obradami, a posłowie opozycji domagali się zakończenia dyskusji. Impas przerwał dopiero wniosek posła Witolda Czarneckiego z PiS oraz grupy posłów PO o odrzucenie kontrowersyjnego projektu. Nieoczekiwanie poparła go większość członków komisji.

Dla polityków opozycji środowe wydarzenia w Sejmie to jasny sygnał po poniedziałkowych protestach w całej Polsce. - PiS przestraszyło się kobiet, które wyszły na ulice - wskazywała była premier i posłanka PO Ewa Kopacz.

Niewykluczone, że na woltę PiS w tej sprawie wpływ miało także wczorajsze oświadczenie Konferencji Episkopatu Polski. - Biskupi przypominają, iż nie popierają projektów zapisów prawnych, które przewidują karanie kobiet, które dopuściły się aborcji - wyjaśnił rzecznik KEP ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej jest przekonana, że cała opozycja musi teraz być razem przeciwko projektowi zaostrzającemu prawo aborcyjne. Natomiast zdaniem rzecznika Polskiego Stronnictwa Ludowego Jakuba Stefaniaka PiS wyraźnie się pogubiło w temacie aborcji. - Najpierw byli „za”, teraz są „przeciw”. To partia, która działa na zasadzie populistycznych haseł - dodał Stefaniak.

Po decyzji komisji sprawiedliwości projektem ustawy zaostrzającej prawo aborcyjne zajmie się Sejm. - W czwartek będzie dalszy ciąg, sprawozdanie komisji i zapewne głosowanie nad odrzuceniem lub nie - zapewniał w środę wieczorem szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

Tuż przed zamknięciem tego numeru „Dziennika Polskiego” okazało się jednak, że dyskusja odbędzie się w nocy ze środy na czwartek.

Parlament Europejski o aborcji w Polsce

Pomysł, aby debatować na temat wprowadzenia zakazu aborcji w Polsce na forum Parlamentu Europejskiego, od początku krytykowali europosłowie PiS. Ich zdaniem kwestie ideologiczne powinny być omawiane w poszczególnych krajach członkowskich, a nie na forum unijnym. Zasadność debaty dotyczącej projektu złożonego przez komitet „Stop aborcji” była też dyskutowana podczas wczorajszego posiedzenia w Strasburgu.

- Poszanowanie praw kobiet i równość płci to jeden z podstawowych elementów integracji europejskiej, jednak Unia Europejska nie ma żadnych kompetencji w zakresie polityki aborcyjnej i nie może interweniować w tego typu sprawach - zauważyła unijna komisarz ds. sprawiedliwości i równouprawnienia płci Vera Jourova.

Za prawem polskich kobiet do aborcji oraz za ingerencją Europy w tej kwestii opowiedziała się m.in. członkini Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim, Hiszpanka Iratxe García Pérez.

(AIP)
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski