- Ogłaszam rozpoczęcie bohaterskiej operacji, która ma wyzwolić was z rąk Państwa Islamskiego. Nadeszła godzina zwycięstwa - ogłosił w telewizyjnym orędziu w poniedziałek rano czasu lokalnego premier Iraku Hajdar al-Abadi. - Jeśli taka będzie wola Boga, spotkamy się w Mosulu i będziemy świętować wolność oraz wasze wyzwolenie z __rąk ISIS. Będziemy mogli ponownie żyć razem, wszystkie religie zjednoczone - kontynuował Al-Abadi, zwracając się bezpośrednio do mieszkańców Mosulu od dwóch lat są opanowanego przez ISIS.
WIDEO: R. Erdogan: Turcja nie może być wykluczona z operacji wyzwolenia Mosulu. Ankara niechętna udziałowi Kurdów w ofensywie na ostatni bastion ISIS w Iraku
Źródło: TR NTV/x-news
Jak podaje Reuters, pierwsze strzały rozległy się w Mosulu chwilę po wystąpieniu premiera Iraku. Do granic miasta zbliżały się już także czołgi, na miasto spadły również bomby. Ofensywa w Mosulu to największa operacja w Iraku od amerykańskiej inwazji w 2003 r., która doprowadziła do odsunięcia od władzy Saddama Husajna. W zmasowanej akcji przeciwko dżihadystom w mieście, których liczbę szacuje się na od 4 do 8 tys., weźmie udział 30 tys. irackich żołnierzy. Wesprze ich 4 tys. kurdyjskich bojowników.
Irakijczykom pomogą także USA, które dowodzą koalicją wymierzoną w ISIS - w operację włączą się amerykańskie samoloty oraz siły specjalne, które będą doradzać siłom Iraku na lądzie. - Jeśli dziś zginę, będę szczęśliwy, ponieważ zrobiłem coś dla rodaków - powiedział jeden z kurdyjskich żołnierzy w rozmowie z korespondentem BBC. - Walka może jednak potrwać całe tygodnie, a __nawet miesiące - powiedział Reutersowi dowódca koalicji, generał porucznik Stephen Townsend. ONZ obawia się z kolei o bezpieczeństwo 1,5 mln mieszkańców miasta.
Odbicie Mosulu - głównego bastionu Państwa Islamskiego w Iraku - może być końcem panowania ISIS w tym kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?