Trwa batalia o rezolucję, w której Rada Miasta sprzeciwia się reformie edukacji i apeluje do rządu o jej odłożenie. Po tym jak Józef Pilch, małopolski wojewoda, zagroził, że chce ją uchylić, radni wysłali mu swoje stanowisko.
Nie zgadzają się z argumentem, że podejmowanie przez Radę Miasta rezolucji w sprawie likwidacji gimnazjów przekracza jej kompetencje.
- Wiele razy przyjmowaliśmy rezolucje w sprawach związanych z polityką rządu. Wtedy głosował za nimi także Józef Pilch jako radny miasta - mówi Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta.
Jednym z przykładów jest rezolucja, jaką Rada Miasta przyjęła w 2010 roku. Skierowana została do premiera Donalda Tuska i dotyczyła sprzeciwu w sprawie reformy szkół ponadgimnazjalnych. Jej inicjatorami byli wtedy radni PiS, którzy chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko zmniejszeniu liczby godzin historii w liceach.
Jako jeden z współautorów podpisany jest pod rezolucją Józef Pilch. Teraz obecny wojewoda twierdzi, że nie można porównywać ze sobą tych dwóch uchwał. - My chcieliśmy wtedy pokazać swoje stanowisko w sprawie lekcji historii. A obecna rezolucja dotyczy reformy edukacji, na którą Rada Miasta nie ma wpływu - mówi Józef Pilch.
Więcej - jutro w Dzienniku Polskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?