Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włoskie sery

Grzegorz Tabasz
Zagrajmy w skojarzenia. Mafia i… narkotyki? Korupcja? Zbrodnie? Wielka kasa? Jeśli już, to tylko wielkie pieniądze, ale zdobywane inaczej.

Bezpiecznie. Delikatnie. Włoska kamorra fałszuje markowe włoskie sery. Gwardia Finansowa i karabinierzy oszacowali wartość podrobionych towarów na 13 miliardów euro. To tylko wierzchołek góry lodowej. Niemniej słynna włoska oliwa to często towar sprowadzony z Grecji czy Hiszpanii.

Podróbka, ale przynajmniej dobrej jakości. Gdyby zsumować zawartość sklepowych butelek z etykietą ekstra virgin, czyli oznakowania gatunkowej oliwy z pierwszego tłoczenia, to gaje oliwne powinny zaczynać się już na Słowacji. Tu fałszerstwo jest bardzo prymitywne. Surowiec pośledniego sortu rozcieńczają olejem kokosowym.

Wygląd zostaje poprawiony barwnikami i środkami zapachowymi. Jeśli produkt przejdzie przez ręce kilku pośredników, schwytanie fałszerzy staje się praktycznie niemożliwe. Recepta na dobre zakupy? Zaufany dostawca albo wyprawa do słonecznej Italli w porze zbiorów połączona z asystą podczas tłoczenia oliwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski