Do problemów z kontuzją Velezowi doszły również kłopoty rodzinne. Chora jest bowiem córeczka piłkarza Vega i z tego powodu Velez zastanawiał się nawet nad odejściem z Wisły i powrotem do Hiszpanii, żeby móc poświęcić się swojemu dziecku. Ostatecznie udało się wszystko pogodzić i Velez dalej gra w Wiśle, a co jakiś czas dostaje z klubu wolne, żeby mógł odwiedzać córkę lub ona przyjeżdża do niego. Przy ul. Reymonta pamiętają o problemach swojego zawodnika i przygotowali dla niego specjalny prezent. Fran Velez dostał bowiem dla swojej córki ogromnego misia w wiślackim szaliku.
Prezent bardzo ucieszył zawodnika, który podziękował m.in. na swoim profilu na Instagramie, zamieszczając zdjęcie misia i pisząc: „Dziękuję całej rodzinie Wisły Kraków za prezent dla mojej córki”.
Dodajmy, że dla Frana Veleza ten tydzień związany jest z dziećmi. W środę Hiszpan razem z Julianem Cuestą odwiedził bowiem jedną z krakowskich szkół, gdzie spotkał się z uczniami, odpowiadał na liczne pytania, m.in związane z okresem jego gry w Hiszpanii, pozował do zdjęć, rozdawał autografy, ale też grał z dziećmi w piłkę, czym wzbudził ich prawdziwy entuzjazm. Nic dziwnego, że na zakończenie spotkania obaj Hiszpanie dostali od uczniów gromkie brawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
