Wisła Kraków i Wisła Zakopane. Biała gwiazda wraca na narciarski kombinezon

–_ Gdybyśmy nie dogadali się z____krakowskim klubem, to musielibyśmy zlikwidować nasz 
_– nie kryje Marek Pach, po. prezesa Wisły Zakopane.

O problemach zasłużonego klubu, którego zawodnikami byli m.in. medaliści olimpijscy Wojciech Fortuna i Franciszek Gąsienica Groń, głośno zrobiło się ponad tydzień temu. W skrócie: do 30 listopada, na mocy decyzji władz miasta, górale muszą wynieść się ze swojej siedziby przy ul. Jagiellońskiej 35. Powodem miał być zły stan techniczny budynku, a wątpliwości urzędników wzbudzał też fakt, że funkcjonuje w nim pizzeria „OdSkocznia”, co ma kłócić się z wychowawczą rolą placówki.

– 90 procent klubów prowadzi działalność gospodarczą, bo inaczej nie dałaby rady się utrzymać – przekonuje Pach, ale klamka zapadła. – Stajemy się bezdomni, tak nie da się działać.

Zakopiańczycy zaczęli więc szukać wsparcia gdzie indziej. Wiadomość, że trafią pod skrzydła Wisły Kraków, z którą łączy ich kawał wspólnej historii, odbiła się szerokim echem.

_– Tylko z____miasta nie było żadnego odzewu _– wzdycha Pach, nawiasem mówiąc jeden z najlepszych sportowców w historii klubu (wtedy Wisły-Gwardii), były skoczek narciarski i kombinator norweski, olimpijczyk z Innsbrucku (1976 rok).

– Inicjatywa wyszła z____Zakopanego – mówi Szymon Michlowicz, wiceprezes TS Wisła, który koordynuje połączenie. – My nie wiedzieliśmy oich problemach, ale gdy otrzymaliśmy zapytanie, czy bylibyśmy wstanie im pomóc, odpowiedzieliśmy pozytywnie. Pomyśleliśmy, że byłaby to supersprawa wrócić donarciarstwa wTS. Stąd pomoc wykroczyła chyba nawet poza ramy, jakich spodziewali się wZakopanem. Dzięki temu będziemy mieli piętnastą sekcję wstrukturach TS-u.

Fuzja jest blisko, ale nie jest jeszcze przesądzona. Rozmowy trwają, wszystko ma wyjaśnić się do końca miesiąca. Istnieje jednak jeszcze wariant rezerwowy. Kupnem budynku przy ul. Jagiellońskiej zainteresowany jest Tatrzański Związek Narciarski, który również szuka dla siebie nowej siedziby. –_ Pojawił się pomysł, że gdyby doszło dotej inwestycji, to TZN mógłby udostępniać kąt nam ikilku innym klubom, m.in. AZS iszczątkowemu już WKS. Zobaczymy jeszcze, jak to się potoczy, choć – jak to się mówi – gdy dwóch dziadów się złączy, to wyjdzie ztego trzeci dziad. Awspółpraca ztak potężnym klubem jak Wisła Kraków to dla nas może być szansa. Nie tylko naprzetrwanie, ale nazmianę na____lepsze, rozwój _– przyznaje Pach.

W szczegóły na razie wdawać się nie chce. Mówi oględnie o większych możliwościach reklamowych, rozpoznawalności marki, większym wsparciu ze środków publicznych. – Nie wiem, jak wygląda to wKrakowie, ale napewno nie tak źle jak u____nas. Zakopiański sport jest strasznie biedny – podkreśla.

Michlowicz: – Każda sekcja może występować ogranty, zarówno naorganizację imprez, jak iszkolenie młodzieży. My jako klub również. Jest zatem możliwość pozyskiwania środków dla naszej nowej sekcji zbudżetu miasta oraz budżetu samorządu wojewódzkiego.
Co poza tym Wisła ma do zaoferowania góralom?

– Sekcja narciarska ma działać napodobnych zasadach, jak pozostałe wnaszym klubie. My jesteśmy głową całej organizacji, dajemy wsparcie, pomieszczenie (nieodpłatnie) imożliwość korzystania znaszych obiektów. Formalnie jako zarząd będziemy podpisywać umowy sponsorskie, ale to głównie koordynatorzy poszczególnych sekcji poszukują sponsorów dla siebie. Środki nadziałalność sekcja będzie musiała organizować sobie sama, ale jako zarząd wkryzysowych sytuacjach jesteśmy zawsze skłonni pomóc w____przejściowych kłopotach – wylicza Michlowicz. – Wstępnie rozmawialiśmy, że ta zmiana może być też bodźcem dla sponsorów Wisły Zakopane, nie tylko zresztą zPodhala. Można sobie wyobrazić przecież taką sytuację, że ktoś, kto będzie chciał finansować skoki narciarskie, będzie chciał również pokazać się nie tylko poprzez tę dyscyplinę. Dlatego jesteśmy gotowi udostępnić miejsce nareklamy podczas meczów piłkarskich, czy zapewnić miejsce wloży VIP-owskiej sponsorom sekcji narciarskiej. Mało tego, my mamy też swoich sponsorów, więc będziemy chcieli wykorzystać ten potencjał. Być może uda się naszych partnerów zainteresować pomocą dla tej sekcji. Będziemy chcieli również wzajemnie wykorzystywać potencjały marketingowe. Dawid Kubacki wloży prezydenckiej nastadionie Wisły napewno zrobiłby furorę, aCarlitos naskokach narciarskich w____Zakopanem również.

Przy Reymonta w Krakowie już robią miejsce na pamiątki i trofea, które zakopiańczycy muszą zabrać ze zwalnianej siedziby. Sprzęt z magazynu zostanie przeniesiony pod skocznię, gdzie dzierżawione są od COS-u dwie szatnie.
– Dla zawodników nic się nie zmieni – uspokaja Pach.

Skoki w klubie trenuje teraz ponad 30 dzieci (prowadzone są też zajęcia z kombinacji norweskiej). Z sukcesami. Zakopiańczycy dominują w rywalizacji młodzieżowej. W 2017 roku w Lotos Cup wygrali w klasyfikacji pięciu z siedmiu juniorskich kategorii. Odnoszą też sukcesy w międzynarodowych konkursach.
– Są wZakopanem kluby komercyjne, wktórych większość kosztów pokrywają rodzice. My mamy dzieciaki zinnego środowiska, nie pobieramy żadnych opłat. Inie chcemy tego robić 
– podkreśla Pach.

Wisła Kraków. Przyszły mistrz Polski w skokach? [KOMENTARZ]

Zakopiański klub na igrzyska olimpijskie do PjongCzangu wysłać może nawet trzech sportowców. W tej grupie są skoczkowie narciarscy Dawid Kubacki i Klemens Murańka oraz alpejka Maryna Gąsienica Daniel.
– Chłopcy dzwonili do____mnie zaniepokojeni, gdy usłyszeli, że klub się wali. Chcieli odejść 
_– zdradza Pach. – Uspokoiłem ich, że robimy wszystko, co wnaszej mocy. Myślę, że zostaną. Zależy nam natym, są siłą napędową klubu._

Kubacki to drużynowy mistrz świata, zwycięzca letniego cyklu FIS Grand Prix i aktualny wicemistrz Polski. W drużynie Wisła też zdobyła srebrny medal. Kolejne MP już 26 grudnia, w Wiśle zresztą. W teorii możliwe jest, że Kubacki i spółka wystartują tam już pod szyldem Wisły Kraków.

– Formalna siedziba sekcji będzie przyReymonta. Prawnie Wisła Zakopane będzie musiała rozwiązać swoje stowarzyszenie. My przejmiemy jej majątek – choć odrazu chcę zapewnić, że pozostanie on własnością sekcji – ipowstanie nowa struktura wramach TS Wisła – wyjaśnia Michlowicz. – Bardzo się cieszymy, że otwiera się taka perspektywa, iż olimpijczycy będą sportowcami „Białej Gwiazdy”. Wybieramy się zresztą zzarządem doZakopanego, żeby spotkać się zzawodnikami, aby pokazać kim jesteśmy. Chcemy uspokoić wszystkich, że znaszej strony nie jest to jakieś „wrogie przejęcie”, tylko chęć uratowania tak zasłużonego dla polskiego narciarstwa klubu.

Sportowy24.pl w Małopolsce

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU