Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierszowisko

Józef Baran
Jadwiga Malina, utalentowana poetka z Trzebuni i moja koleżanka z krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich wydała swój kolejny, piąty już tomik „Tu”.

Tomik wierszy będących lirycznymi powrotami do dzieciństwa, „starych dobrych czasów”, zabaw, wyobrażeń, rzeczy pierwszych. Jak Białoszewski w „obrotach rzeczy” nadaje rangę poetycką łyżeczce do herbaty, szkolnemu beretowi, sandałkom ze sprzączką.

Jednocześnie nie brakuje aluzji do współczesności, której bogiem jest pieniądz. Jak to u Jadźki bywa, przyroda zakotwiczona na stałe w jej poezji nosi indywidualne, a nie anonimowe imiona („na śmierć wróbla albo mazurka”, „rudzik”, „jabłoń”) i jest traktowana familiarnie. Tomik wart głębszej lektury i wzruszenia.

JADWIGA MALINA
KUPCY W ŚWIĄTYNI

Cudzoziemcy piją drinki
unikając wzrokiem witraży nad głową
Haydn rozpanoszył się wśród murów
na dobre
i ładnie mu z nimi
kramik z biżuterią wabi staruszki
opatulone chustami Hermesa
kupiec zaciera ręce
uśmiecha się szczodrobliwie
wie że miejsce na którym stoi
święte jest
ale teraz liczą się tylko te staruszki
ich szelest
ich

NISKA KRAJOWA
Co można kupić za te pieniądze
urodziłam piątkę dzieci
gotowałam
pilnowałam ich głosów
tyle lat uczciwości
a bodajbym kradła
puszczała się
koniec z końcem
jak drut kolczasty
trudno związać
dzieciom też nie jest łatwo
szkoliły się i szkoliły
a nie mogą sobie pozwolić
na żadne luksusy
poza tym że dobrze
im z oczu patrzy

DOBRE RADY
Radzą mieć zapas baterii do lampki
na wypadek braku prądu
siekierę za drzwiami w razie napadu
kilka kilogramów cukru podczas zamieci
a co na wypadek śmierci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski