Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierszowisko

Józef Baran
Józef Kurylak to autor wielu zbiorów wierszy, poeta znany w środowisku literackim i ceniony przez krytykę. Urodził się i wychował w Przemyślu, długie lata przebywał w Warszawie, od parunastu lat „ukrywa się” w Krakowie.

Piszę „ukrywa się”, ponieważ ostatnio jest mało widoczny, nie udziela się publicznie. Wydał niedawno w Podkarpackim Instytucie Książki i Marketingu w Rzeszowie tomik „zegar słoneczny na murze prze- myskiej katedry”. Poproszony o wiersz świąteczny przysłał mi właśnie ten, publikowany poniżej. Józef wierzy po staremu, że poezja ma do spełnienia ważną misję duchową; nie jest tylko układaniem wierszyków ku zabawie gawiedzi, ani ozdobnym poetycznym mówieniem byle czego. Powinna ona w trudnym i „mętnym” czasie nieść pociechę i nadzieję.

JÓZEF KURYLAK

***

byłem ministrantem i szedłem
obok księdza z Panem Bogiem
dzwoniłem dzwonkiem
lampą oświetlałem drogę.

szliśmy do umierającego
w noc zimową głęboką
przez czarne lasy
równiny zamarznięte potoki

a kiedy nas na drodze
ogarniały ciemności zawiei
śpiewaliśmy pieśń o trumnie
o miłości o nadziei

zatrzymaliśmy się o północy
w izbie wiejskiej ubogiej
gdzie pożółkły starzec
leżał na barłogu

ach i jeszcze pies smutny
na podłodze z gliny
patrzył nam w oczy
bezbronny niewinny

ksiądz udzielił starcowi
ostatnich Sakramentów
ja swą lampą rozjaśniałem
izbę przez śmierć przeklętą

bo takie jest przeznaczenie poetów
z woli Wiekuistego Pana
że są tym d r u g i m
ś w i a t ł e m
obok kapłana

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski