Wieliczka. Epidemia niszczy budżet gminy. Straty mogą sięgnąć nawet 70 mln zł

FLESZ - Koronawirus niszczy polski biznes, niezależnie od wielkości firmy

Wieliczka utraciła część dochodów z tytułu wpływów z podatków PIT już w marcu. Za ten miesiąc gmina otrzymała 3,4 mln zł podczas, gdy w analogicznym okresie 2019 r. było to 3,9 mln zł (strata 12,33 proc.).

Z kolei takie dochody za kwiecień wyniosły tylko 5,072 mln zł. To o 38,4 proc. mniej niż za ten sam miesiąc w roku ubiegłym, kiedy wielicki budżet zasiliło 8,241 mln zł. Podobnej sytuacji – spadku wpływów z PIT-ów o ok. 40 proc., a z CIT-ów nawet o 80 proc. - trzeba spodziewać się także w kolejnych miesiącach.

Podczas sesji Rady Miejskiej w pierwszej połowie czerwca, budżet Wieliczki 2020 będzie uchwalany właściwie od nowa. - Musimy wprowadzić cięcia o wartości ok. 20 mln zł. Potem budżet będzie korygowany „skokowo” w zależności od rozwoju sytuacji, ale może się okazać, że do końca roku trzeba będzie zmniejszać wydatki w sumie o 70 mln zł - powiedział nam Artur Kozioł.

Dodał: - Jak patrzę na prognozy wpływów z podatków PIT na kolejne miesiące, to w zasadzie powinniśmy wstrzymać wszystkie inwestycje… Nie chcemy i nie możemy tego robić, także dlatego że każda inwestycja to też miejsca pracy, a więc wpływy z podatków PIT. Na razie ograniczamy do minimum wydatki bieżące, a inwestycje wydłużamy w czasie. Musimy zastanowić się skąd zdobyć pieniądze. Sytuacja jest trudna dla wszystkich, i dla samorządów, i dla rządu. Wszyscy musimy rozwiązać problem utraty dochodów z powodu epidemii.

Ciecia wydatków bieżących to m.in.: wprowadzone w kwietniu nocne przerwy w działaniu ulicznego oświetlenia (tak ma być do listopada br.). Ograniczone do minimum mają zostać także wydatki m.in. na bieżące remonty dróg, zakupy administracyjne i inne, utrzymanie placów i skwerów.

Nie wiadomo co z inwestycjami, które miały niebawem ruszyć (budowa m.in.: dworca autobusowego w Wieliczce, centrów park&ride w Kokotowie i Węgrzcach Wielkich, „Mieszkań dla rozwoju” w Wieliczce i Brzegach, mostu w Kokotowie (na potrzeby nowej bazy krakowskiego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego).

- Nie wycofujemy się z tych inwestycji, ale rozważamy co dalej robić, bo obecna sytuacja jest ekstremalna – zaznacza burmistrz Wieliczki.

Z powodów epidemiologicznych i finansowych odwołano w dotychczasowej formie niemal wszystkie (99 proc.) wydarzenia, planowane do grudnia w mieście i gminie. Niektóre imprezy mają być realizowane tylko w formie symbolicznej. - Dotyczy to m.in. Wielickiego Dnia Dziecka, Summer Music Festival czy Dni św. Kingi – podaje Magdalena Golonka z Urzędu Miasta w Wieliczce.

Radni miejscy zaapelują o rządową pomoc

Rezolucja w tej sprawie, przygotowana przez kluby radnych „Porozumienie” i „Koalicja Obywatelska”, będzie głosowana podczas czerwcowej sesji Rady Miejskiej.

„Postulujemy, aby Rada Ministrów dokonała całościowej, gruntownej analizy utraconych dochodów jednostek samorządu terytorialnego, tak aby pilnie wprowadzić rozwiązania ustawowe o rekompensatach dla samorządów. Pogarszająca się sytuacja finansowa samorządów może doprowadzić do znacznego spadku inwestycji, problemów z wykorzystaniem środków unijnych, a w skrajnych przypadkach do niewydolności w realizacji podstawowych zadań i usług publicznych. (…). Potrzebne są zmiany zasad finansowania zadań realizowanych przez samorządy. Niezbędna jest rekompensata ubytków w dochodach własnych, wynikających ze zmian ustawowych oraz dostosowanie subwencji i dotacji do rzeczywistych kosztów ponoszonych przez samorząd (...)” - widnieje m.in. w rezolucji.

„Apelujemy o podjęcie jak najszybszych działań w celu zrekompensowania utraconych dochodów w sposób systemowy i całościowy np. poprzez zwiększenie wysokości udziału gmin w podatkach dochodowych PIT i CIT lub zwiększenie subwencji ogólnej” - piszą wieliccy radni.