Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Większy prestiż i... kasa

Jerzy Filipiuk
Klaudia Buczek zdobyła m.in. srebro MŚ 2014 seniorek i złoto MŚ 2010 juniorek. Ma siostrę-bliźniaczkę Sylwię
Klaudia Buczek zdobyła m.in. srebro MŚ 2014 seniorek i złoto MŚ 2010 juniorek. Ma siostrę-bliźniaczkę Sylwię Fot. Andrzej Banaś
Rozmowa z zawodniczką AZS PWSZ Tarnów, mieszkanką Krakowa KLAUDIĄ BUCZEK, uprawiającą wspinaczkę sportową - dyscyplinę, która zadebiutuje w igrzyskach 2020 w Tokio

- Podczas 129. Sesji Plenarnej w Rio de Janeiro członkowie MKOl. podjęli decyzję o włączeniu do programu igrzysk olimpijskich w Tokio pięciu nowych dyscyplin, w tym wspinaczki sportowej. Jak Pani ją przyjęła?

- Bardzo się z niej cieszę. Spowoduje ona, że popularność i prestiż naszej dyscypliny wzrośnie. Będzie lepiej dofinansowywana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, będzie lepsze i efektywniejsze szkolenie oraz organizacja imprez. To bardzo duży krok dla wspinaczki sportowej, która przecież jeszcze nie jest tak popularnym sportem w mediach.

- W Tokio wspinaczka sportowa będzie odbywać się jako połączenie aż trzech konkurencji: na czas (trzeba się wspiąć na 15-metrową ścianę), prowadzenia (należy wyjść jak najwyżej po ułożonej drodze) i boulderingu (chodzi o wykonanie jak najmniej prób na niskich konstrukcjach na czterech-pięciu drogach). Jak Pani ocenia pomysł na taką rywalizację?

- Na ostateczny wynik złoży się suma punktów uzyskanych we wszystkich trzech konkurencjach. Należy się więc wykazać wszechstronnością. Trening będzie bardzo trudny. Aby liczyć się w walce o medale, trzeba będzie uzyskać dobre wyniki w przynajmniej dwóch konkurencjach, a w trzeciej nie stracić zbyt dużo punktów do rywali. Takie zmiksowanie konkurencji może jednak spowodować - choćby tylko chwilowo - obniżenie poziomu wspinaczki sportowej, bowiem zawodnicy i zawodniczki zaczną trenować wszystkie trzy konkurencje, a nie specjalizować się w jednej.

- Dla Pani perspektywa olimpijskiego występu to dodatkowa motywacja do treningów?

- Chciałabym wystartować w Tokio, ale trzeba podejść do tego realistycznie. Cztery lata to bardzo długi okres w karierze sportowca. Zobaczymy, jakie będą kryteria kwalifikacji do występu na igrzyskach. W 2020 roku będę mieć 29 lat. To już zaawansowany wiek jak na zawodniczkę ze światowej czołówki. Teraz wynosi on 24-25 lat, a w „czasówce”, w której najlepiej się czuję, tylko 21-22 lata.

- Za Panią pierwsza część sezonu w Pucharze Świata, którą rozpoczęła drugim miejscem w Chongqing. Potem była Pani siódma w innym chińskim mieście Nanjing, czwarta w Chamonix i jedenasta w Villars. Jak Pani ocenia swoje występy we Francji i Szwajcarii?

- W Chamonix do medalu zabrakło mi niewiele. Popełniłam błąd w końcówce zawodów. Ześlizgnęła mi się noga ze stopnia i straciłam szansę na podium. W Villars dobrze wypadłam w eliminacjach, ale gorzej w finałach. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i w tegorocznym rankingu światowym zajmuję piąte miejsce. Liderką w obu klasyfikacjach jest Francuzka Anouck Jaubert, ale ma niedużą przewagę nad rywalkami i można ją będzie dogonić.

- Jakie są Pani plany sportowe na kolejną część sezonu?

- Pod koniec sierpnia wystąpię w Pucharze Świata w Arco we Włoszech, w połowie września w mistrzostwach świata w Paryżu, a jesienią w Chinach w akademickich mistrzostwach świata w Szanghaju oraz w Pucharze Świata w Wujang i Xiamen.

- Jak ocenia Pani swą formę?

- Jestem w dobrej formie, dużo lepszej niż w ubiegłym roku. Stać mnie na podium we wszystkich zawodach. Muszę „tylko” zgrać przygotowanie fizyczne z psychicznym, opanować stres, wytrzymać meczące podróże i mieć trochę szczęścia.

- W tym roku wspinanie się łączyła Pani z przygotowaniami do obrony pracy magisterskiej. Rozmawiam z panią magister?

- Tak. Obroniłam pracę, którą pisałam na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie na temat wpływu odżywiania na wyniki we wspinaczce sportowej. Współpracuję z kilkoma osobami w tej dziedzinie, prowadząc konsultacje dietetyczne. Żywienie zawsze mnie interesowało. Dietetyka to moja pasja, tak jak wspinanie. W przyszłości planuję połączyć obie moje pasje i zajmować się dietetyką sportową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski