MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiek emerytalny będzie gorącym tematem do 25 października. Lasy i sześciolatki zejdą na daleki plan

Włodzimierz Knap
archiwum
Polityka. Senat odrzucił wniosek prezydenta Andrzeja Dudy o referendum. Sprawy to jednak nie kończy. Trzy kwestie, które w swoich pytaniach zadał prezydent, zapewne staną się częścią kampanii wyborczej.

- Ale po ich odrzuceniu przez Senat stracą nieco na ważności w kampanii - prognozuje prof. Andrzej Piasecki, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

WIDEO: "Obywateli mają w nosie", "Głos ludzi przegrał z partyjniactwem". Beata Szydło i szef "S" po decyzji Senatu

Źródło: TVN24/x-news

Dwie z nich - wiek inicjacji szkolnej i sposób funkcjonowania przedsiębiorstwa Lasy Państwowe - nie są interesujące dla wielu Polaków.

Inny ciężar gatunkowy
Kwestia wieku przechodzenia na emeryturę ma natomiast zupełnie inny ciężar gatunkowy.

- W kampanii liderzy partyjni muszą w tej kwestii ważyć obietnice, by po wyborach nie znaleźć się w sytuacji człowieka, który założył się, że zje czołg i zakład wygrał - podkreśla prof. Piasecki.

Podobne stanowisko zajmuje dr Olgierd Annusewicz, wicedyrektor Ośrodka Analiz Politologicznych Uniwersytetu Warszawskiego: - Gdyby, jak chciał prezydent Andrzej Duda, referendum odbywało się w tym samym dniu co wybory parlamentarne, wtedy kampania skupiałaby się w sposób naturalny wokół pytań zarządzonych przez głowę państwa. Skoro tak się nie stało, to główne stronnictwa muszą znaleźć inne motywy przewodnie - twierdzi dr Annusewicz.

Według niego skupianie się teraz na pytaniach referendalnych może działać niczym miecz obosieczny, zwłaszcza w przypadku PiS i PO: - Pytania dają każdej ze stron możliwość wzajemnej mocnej i celnej riposty - tłumaczy.

Kwestia wieku emerytalnego będzie jednak podnoszona w czasie kampanii przez najsilniejsze partie, czyli PO i PiS, bo obie nie mają innego wyjścia.

- Dla PiS odwrotu nie ma, przede wszystkim dlatego, że ta partia wie, iż za obniżeniem wieku emerytalnego opowiada się większość Polaków i absolutna większość wyborców tej formacji. Może za to stonować obietnice - mówi dr Annusewicz.

PiS i Andrzej Duda w czasie kampanii prezydenckiej zadeklarowali przywrócenie tzw. starego sytemu (emerytura w wieku 65 lat w przypadku mężczyzn i 60 kobiet). Jednak już w pytaniu referendalnym prezydent Duda nie określił, o ile mielibyśmy krócej pracować. Nie sprecyzował też tego, po ilu latach pracy można byłoby przejść na emeryturę.

Nie przedstawił także oceny skutków obniżenia wieku emerytalnego dla finansów państwa. I nie podał, o ile mniejsze świadczenia dostawać przyszłoby po redukcji wieku emerytalnego. Zostawił tym samym swego rodzaju furtkę dla PiS, gdyby po wyborach ta partia przejęła stery rządów.

Bez obaw o atak
A jeśli Piotr Duda, szef "S", w czasie kampanii będzie nalegał na potwierdzenie ze strony PiS powrotu do tzw. starego systemu? - Piotr Duda gra w tej samej drużynie co Andrzej Duda i PiS, więc jego Jarosław Kaczyński na razie, ale tylko na razie, nie musi się obawiać - mówi prof. Kazimierz Kik, wiceprzewodniczący Komitetu Nauk Politycznych PAN.

Dla PO sprawa wieku emerytalnego też może być niezłą bronią przeciw PiS. - Platforma zapewne będzie grzmiała, że PiS jest formacją skrajnie nieodpowiedzialną, która doprowadzi Polskę do ruiny, z Polaków zrobi skrajnych nędzarzy na emeryturze itp. - przewiduje dr Annusewicz.

- Tak zapewne robić będzie PO, lecz tylko garsteczka ludzi poważnie traktuje wypowiedzi jej polityków - uważa jednak prof. KiK. - Obecnie tylko wyborcy wierzący w PiS, a takich jest sporo, dają się nabierać propagandzie partyjnej - dodaje.

Ściema
Wiek rozpoczynania edukacji szkolnej nie będzie budził istotnych emocji w czasie kampanii.

- Powód jest prosty: ta sprawa zajmuje stosunkowo drobny odsetek Polaków - mówi prof. Piasecki.

Prof. Kik dorzuca: - Rodzice pierwszoklasistów do wyborów przekonają się, że ich dzieci radzą sobie w szkole. Nie rozumiem myślenia, że polskie sześciolatki są głupsze niż ich rówieśnicy z niemal wszystkich krajów Unii Europejskiej, bo tam naukę rozpoczyna się z reguły od 5. lub 6. roku życia.

Pytanie o mechanizm funkcjonowania firmy Lasy Państwowe dr Annusewicz nazywa mianem "humbuga", inaczej mówiąc "ściemy". Niemal nikt nie wie, jak ten zakład działa, a wpisania do konstytucji zakazu prywatyzacji lasów państwowych sprzeciwiło się w ubiegłym roku... PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski