Innymi słowy, to, w czym się specjalizują uczniowie Jezusa, to właśnie związki. Praktykowanie udanych związków na ziemi bardzo się opłaca, bo będziemy mogli to wykorzystać w wieczności. Na sądzie Bóg zapyta się: czy praktykowałeś najważniejsze przykazanie miłości wzajemnej?
Czyli zapyta, jak nam się udawały związki i wzajemność. Jakie budujemy relacje. Co więcej, związki przerwane przez śmierć wciąż są i mogą być żywe. Nazywamy to świętych obcowaniem. We Wszystkich Świętych człowiek stoi przy grobie, ale tak naprawdę widzi wokoło siebie wiele osób, żywych i umarłych, z którymi jest w relacji. Ci wszyscy ludzie są żywi, choć nie wszystkich widzimy naocznie. Ale, jak już umrzemy, będziemy po drugiej stronie weneckiego lustra i będziemy widzieli wszystkich naraz. Jednak będziemy ich widzieli specyficznie.
Nie tylko to, że są, ale też to, jak mogliśmy i możemy budować z nimi lepszej jakości związki. Tu i teraz najczęściej myślimy inaczej, a mianowicie: „co będę miał z tego związku, z tej relacji”. A potem umysł się nam znacznie przebuduje i będziemy raczej koncentrowali się na tym, jak najlepiej kochać.
Dlatego proszę, nie czekajmy. We Wszystkich Świętych możemy popatrzeć szeroko i pomyśleć: „jak mogę lepiej budować małżeństwo, przyjaźń, rodzinę, społeczność w pracy i inne związki?”. Pomyślmy więc trochę, dajmy sobie chwilę na rozmyślania, a potem zacznijmy działać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?