Preferencje polityczne obu tych programów są ogólnie znane, powyższe dane wywołały więc triumfalne reakcje zwolenników „Faktów” oraz totalnej opozycji i stwierdzenie: wyborcy odsuwają się od „Wiadomości”, a więc i od rządu, przechodząc na stronę PO i Nowoczesnej. No cóż, z faktami (niektórzy uważają, że z „Faktami” także) się nie dyskutuje, sprawa nie jest jednak tak prosta. Bo polityka to nie wszystko; chodzi również o względy pozapolityczne, o to, co ludzi bawi i interesuje. Nie bez kozery tańce z gwiazdami (zwłaszcza roznegliżowanymi) mają większą oglądalność niż filmy niejakiego Bergmana.
„Wiadomości” (poza materiałami czysto publicystycznymi) zrobiły się trochę nudnawe. Tak było chociażby w ostatni weekend, kiedy telewizja publiczna ostro grzała wspaniałe perspektywy naszej gospodarki morskiej (z odbudową przemysłu stoczniowego na czele) oraz znakomite wyniki ekonomiczne, i to według badań zachodnich. Oczywiście, ktoś mógłby powiedzieć, że to rządowa propaganda sukcesu. Być może, ale także fakt, a z faktami, jak wiadomo itd.
Problemy gospodarcze (oczywiście poza ewentualnym wzrostem cen) większość widzów po prostu nudzą. Patrząc z tej perspektywy programy informacyjne stacji komercyjnych są po prostu ciekawsze. Więcej w nich skandali, morderstw, ciekawych, banalnych, ale efektowych i bulwersujących wypowiedzi polityków.
Też lubię czasem to pooglądać…
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?