Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wesele krakowskie z tysiącami gości. W Bibicach przypominali przedwojenne wiejskie zwyczaje weselne

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Wesele krakowskie w Bibicach
Wesele krakowskie w Bibicach Barbara Ciryt
Niezwykły wianek panny młodej i jej ślubny strój krakowski budzi podziw gości. Wokół niej druhny w kolorowych gorsetach i kwiaciastych spódnicach. Pan młody w sukmanie, a za nim drużbowie w kaftanach, starostowie w krakowskich strojach z przyśpiewkami na ustach - takie widowisko przygotowano w Bibicach. Tu odgrywano wesele krakowskie, dawne wesele wiejskie ze zwyczajami znanymi jeszcze przed druga wojną światową.

Wielu aktorów przedstawiło widowisko pod kierunkiem bibiczanina Józefa Plewniaka. To już kolejna inscenizacja, w której pełnił on rolę reżysera tej sztuki. Ostatni raz widowisko było organizowane w 2016 roku. Jest wystawiane w Bibicach co kilka lat od 1959 roku, gdy zorganizowano pierwszą inscenizację wesela krakowskiego. A koncepcje przedstawienia opracował Henryk Banaś opierając się na relacjach i wspomnieniach uczestników dawnych wesel.

Kiedyś prawdziwe wesele, dziś widowisko

Widowisko przypomina obrzęd zaślubin, który kiedyś składał się z wielu części. Ceremonia w kościele to jeden z bardzo wielu fragmentów wiejskiego wesela. A jak mówią w gminie Zielonki, genezy niektórych elementów tego rytuału można szukać w czasach przedchrześcijańskich. Miejscowi mówią, że ostatnie takie ludowe wesele krakowskie ze wszystkimi zwyczajami odbyło się w 1946 roku i zwyczaj zaniknął. Teraz jest tylko widowiskiem scenicznym.

Organizatorzy przedsięwzięcia "izbę weselną" zrobili na boisku klubu sportowego Bibiczanka. Tu zaprosili gości, bo na takie wesele przychodzi cała wieś, a nawet cała gmina, znajomi mieszkańców z odległych okolic oraz turyści.

Obrzędy, zabawy, przyśpiewki weselne

Wesele krakowskie zaczęło się od przyjęcia pana młodego w domu panny młodej. Ojciec domu przyjął zięcia jak syna. Potem w zaaranżowanej kaplicy był ślub. A jego oprawę przygotował chór Psallite Deo z Bibic. Po zaślubinach zaczęło się wesele z wszelkimi obrzędami. Powitanie państwa młodych chlebem i solą, przeniesieni panny młodej przez pana młodego na rękach do stolika. Biesiadowanie i ośpiewywanie tradycyjnymi weselnymi przyśpiewkami. A potem oczepiny z całym rytuałem. No i tradycyjna... bijatyka, którą trzeba było szybko zażegnać. Nie zabrakło zabaw weselników i obowiązkowego tańca - krakowiaka.

W inscenizacji brało udział ponad 60 osób indywidualnych oraz przedstawicieli: zespołu Folklove działającego przy CKPiR w Zielonkach, kapeli Jurajska pod kierunkiem Jana Regulskiego, chóru Psallite Deo i zespołu szkolnego w Bibicach. Wójt Zielonek Bogusław Król gratulował wszystkim mieszkańcom starszym i młodszym zaangażowanie, chęci działania. A zabawa gości weselnych trwała do późnej nocy.

Zagraniczni goście na wiejskim weselu

Na wesele krakowskie przybyli także goście z zagranicy z miast Washougal w Stanach Zjednoczonych. Podczas tych uroczystości podpisali porozumienie o współpracy amerykańskiego miasta z podkrakowską gminą Zielonki. Podpisy złożyli wójt Zielonek Bogusław Król i burmistrz Washougal David Stuebe.

Mażoretki i Orkiestra Fanfares of Lviv – Ukraina w tym roku powróciła na Festiwal Orkiestr Wojskowych i Dętych w Skale

Wielkie show w Skale. Pół tysiąca tańczących muzyków i zjawi...

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski