W ten sposób wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że kierowca pojazdu „nie zna się na zasadach savoir-vivre’u”. Poszkodowanym był 41-letni mieszkaniec Miechowa, którzy autem zastępczym (miał zepsuty własny samochód) przyjechał do Krakowa po swoją narzeczoną.
Zaparkowane bmw zwróciło uwagę 43-latka. Zaczął on dopytywać się kierowcy skąd ma tak drogie auto, skoro jego stać tylko na rower. Następnie poinformował zszokowanego mężczyznę, że zapisał sobie numery rejestracyjne samochodu i poinformuje kogo trzeba. Po tych słowach kierowca zasunął szybę w samochodzie, co rozwścieczyło 43-latka.
Uszkodzenie pojazdu wyceniono na 5 tys. złotych. Ponadto sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?