Wał Hadriana i szklany „odłamek”

The Shard, Cloud 23 w Beetham Tower, Six w BALTIC, Ben Nevis, Panoramic 34 w West Tower, Scafell Pike, Snowdon, Calton Hill, Seven Sisters. Co je łączy? To jedne z najlepszych i najpiękniejszych punktów widokowych w Wielkiej Brytanii.

Na jedne wyjedziemy bez kropli potu, w miłym chłodzie klimatyzowanej, szybkobieżnej windy, a towarzyszyć nam będzie delikatna muzyka. Inne trzeba będzie zdobyć krok po kroku, mozolnie pokonując każdy metr wysokości. Jednak efekt zawsze będzie ten sam - cudowna panorama. O ile oczywiście wszystko nie zniknie za zasłoną złośliwej mgły.

72 piętra i 310 metrów
Nie ma lepszego punktu widokowego na Londyn niż szklany „odłamek” wbity w serce brytyjskiego imperium. Kłujący niebo The Shard ma 72 piętra i 310 metrów wysokości. Parę ostatnich kondygnacji jednego z najwyższych wieżowców Europy zajmuje oszklona platforma widokowa.

- Obłęd - cieszy się paryżanka Monic, robiąc sobie selfie. - Imperium u stóp - Ann z Hamburga, aż podskakuje z radości. - Jorg, patrz - mówi sekundę później. I Jorg patrzy. Bardziej jednak skupia się na urodzie turystek niż widoku, który przed nim się roztacza. Po chwili dodaje jednak z łobuzerskim uśmiechem: - Londyn w pełnym słońcu to rzadkość, trzeba wykorzystać każdą chwilę.

- Z wieżowca można podziwiać 360-stopniowy widok na Londyn - przypomina przewodnik. - To wybitne dzieło sztuki, a zaprojektował go jeden z najsłynniejszych europejskich architektów Włoch Renzo Piano. Jego dziełem są też m.in. Beyeler Foundation w Bazylei, paryskie Centre Georges Pompidou czy też nowojorski New York Times Building - recytuje z szybkością karabinu maszynowego. I właściwie do siebie, bowiem większość skupia się na tym, co widać za oknem.

Wzgórza, kopce i wały
- To tam znajduje się grób króla Artura - mieszkańcy Glastonbury w Hrabstwie Somerset od razu wskazują kierunek marszu. Jeden z najsłynniejszych władców świata miał spocząć w krypcie kościoła wzniesionego na blisko 160-metrowym wzgórzu.

Na wyniosłym Glastonbury Tor pierwsze zabudowania kościelne stały już na początku VIII wieku. Dotrwały na nim do XII stulecia, kiedy to pochłonął je czerwony kur. Później na tym samym miejscu wzniesiono kościół św. Michała Archanioła. I on nie miał jednak szczęścia. Do dzisiaj pozostała po nim tylko wieża. - Nie ma lepszego miejsca dla poszukiwaczy przygód - zachwalają swoją górę mieszkańcy. I to prawda. We wzgórzu ma przecież znajdować się wejście do „zaginionego” królestwa Avalon, a w studni u podnóża Glastonbury Tor ukryto podobno Święty Graal, stąd też jej nazwa - Studnia Kielicha. Ale wielu przybywa tu dla niesamowitego widoku - na trzy hrabstwa południowo-zachodniej Anglii: Somerset, Dorset i Wiltshire.

Niezapomniana przygoda czeka nas również, gdy podejmiemy Wyzwanie Trzech Szczytów, czyli National Three Peaks Challenge. By jednak zostało nam zaliczone, w ciągu 24 godzin musimy zdobyć najwyższe góry Szkocji - Ben Nevis (1344 m n.p.m.), Anglii - Scafell Pike (978 m n.p.m.) i Walii - Snowdon (1085 m n.p.m.). Widoki po drodze - wspaniałe.

Zdobycie Calton Hill w Edynburgu - od razu dodajemy, że nie jest to zbyt duży wysiłek - pozwoli nam podziwiać niezwykłą panoramę stolicy Szkocji (na zdjęciu), z imponującym królewskim Edinburgh Castle, Princes Street, czyli główną ulicą miasta, a także pagórkowatym Holyrood Park. Samo wzgórze też jest ciekawe - to tutaj odnajdziemy dawne obserwatorium, wieżę upamiętniającą admirała Nelsona, a także wzorowany na greckim Panteonie National Monument.

Wały i wieżowce
A przecież można też wybrać się na białe, kredowe Klify Siedmiu Sióstr (Seven Sisters) w hrabstwie Sussex w południowej Anglii.

Dobrym punktem do szerszego spojrzenia na północną Anglię jest też Wał Hadriana (Hadrian’s Wall), wzniesiony z rozkazu cesarza Hadriana, ma 117 kilometrów długości i 6 metrów wysokości - nic więc dziwnego, że znalazł się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Kto marzy o malowniczych szkockich dolinach, powinien wspiąć się na 1150-metrowy Bidean nam Bian. - To niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć najwspanialszą panoramę w Szkocji - zapewniają mieszkańcy Scottish Highlands.

Niezwykły widok na Manchester oferuje Bar Cloud 23 w 168-metrowej Beetham Tower. Oprócz niesamowitej panoramy najwyżej położony lokal w mieście zapewnia też wyśmienite jedzenie. Także Newcastle Gateshead zaprasza na podniebną przygodę - wizualną i kulinarną - do restauracji Six na dachu BALTIC Centre for Contemporary Art, jednego z najsłynniejszych centrów sztuki współczesnej. Liverpool też szczyci się podniebnymi widokami - na 34. kondygnacji wieżowca West Tower, a więc 100 metrów ponad poziomem morza, odnajdziemy restaurację Panoramic 34.

A jeśli chcemy pooglądać... zatłoczone ulice Londynu i imponujący Trafalgar Square, wystarczy zaszyć się na dachu hotelu Trafalgar - w barze Vista. I tu Londyn będziemy mieli u stóp.