W „Zielonym Domku” działa grupa wsparcia dla rodziców. Terapeuci pomagają w kłopotach

W czasie spotkania przybliżono metody działania „Zielonego Domku”. Placówka zapewnia możliwość wspólnej zabawy rodziców i dzieci, które nie ukończyły trzeciego roku życia. Warto dodać, że za uczestnictwo w zajęciach nie trzeba płacić.

Najmłodsi mogą tu spędzać czas ze swoimi rówieśnikami, a ich opiekunowie wymieniać się spostrzeżeniami na temat trudów rodzicielstwa. - Obecnie, codziennie odwiedza nas około 13-14 dzieci wraz ze swoimi rodzicami. Na wszystkich naszych gości zawsze czeka trójka chętnych do pomocy terapeutów - relacjonuje Rafał Perkowski, jeden z pracowników .

„Zielony Domek” jest także swego rodzaju grupą wsparcia dla rodziców, którzy nie radzą sobie z wychowaniem dzieci. Na ten temat wiele może powiedzieć pisarka, Natalia Fiedorczuk, która uczestniczyła w urodzinowym spotkaniu. Jej książka „Jak pokochać centra handlowe”, jest w dużej części poświęcona trudniejszej stronie macierzyństwa. Zdaniem autorki, młode matki często czują się osamotnione i pozbawione pomocy.

- Właśnie dlatego, „Zielony Domek” jest miejscem wyjątkowym. To społeczność, która wspiera rodziców, pokazuje im, co mogą zmienić w swoim podejściu do dzieci i co ważne, nie wystawia im negatywnych ocen - zaznacza.

Czasami pracownicy placówki zmagają się z sytuacjami trudnymi. -W czasie mojej pracy tutaj, trzykrotnie spotkałam się z matkami, u których zauważyłam objawy ciężkiej depresji - mówi Maja Zagajewska, organizatorka spotkania. Takie kobiety mogą w „Zielonym Domku” znaleźć wsparcie i zrozumienie.

Zajęcia, odbywające się w budynku przy ulicy Św. Marka 21 są bezpłatne. Zielony Domek otrzymuje dotacje w wysokości 120 tys. zł od Urzędu Miasta Krakowa. Kwota ta pokrywa około połowy wydatków placówki. Dużą część dochodów instytucji stanowią datki od osób prywatnych.

Głównym celem „Zielonego Domku” jest wzmacnianie relacji między rodzicami a ich pociechami. - Jeśli chcemy wychowywać ciekawych świata ludzi, musimy ich uczyć wzajemnych relacji. A pierwszą relacją, jaka zachodzi w naszym życiu, jest relacja między dzieckiem a matką - zaznacza Natalia Fiedorczuk.

Jednym z najczęściej popełnianych przez rodziców błędem jest to, że nie mówią do swoich dzieci. - Tymczasem my pokazujemy im, że ma to duży wpływ na ich rozwój, a maluchy do których się przemawia, reagują na głos - ocenia Maja Zagajewska. Rodzice korzystający z pomocy terapeutów mogą uzyskać więcej tego typu porad.

- Obecnie, skupiamy się na rozpowszechnieniu wiedzy i utrzymaniu dotychczasowej działalności - podsumowuje Rafał Perkowski.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 2

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto