MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Unii pierwsze "tak"

Jerzy Zaborski
Hokej. Unia przegrała u siebie 3:4 sparing z wicemistrzem Polski, GKS Tychy. Po meczu sztab szkoleniowy oświęcimian podjął pierwsze personalne decyzje.

W okresie przygotowawczym przez oświęcimski zespół przewinęło się wielu zawodników i zapowiadane są kolejne testy. Jednak trenerzy Unii są na „tak” w przypadku słowackich defensorów Matusza Vizvarego i Davida Bajanika, którzy są sprawdzani od ubiegłego tygodnia.

W dodatku ten drugi już zaskarbił sobie sympatię oświęcimskich fanów. Nie dlatego jednak, że zdobył jedną z bramek w meczu przeciwko tyszanom. W 50 min stoczył zacięty pojedynek pięściarski z Kacprem Guzikiem, który znacznie wcześniej naraził się 700-osobowej publiczności dwoma złośliwymi faulami na Filipie Komorskim. To dlatego po obiciu tyskiego napastnika, Słowak opuszczał taflę przy wiwatującej na stojąco na jego cześć widowni. Sam też jednak ucierpiał, bo po meczu ze złamanym nosem udał się do szpitala.

Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie testowanego najdłużej, trzeciego ze Słowaków, Marka Zukala. Jego notowania były wysokie, ale przed przyjazdem Vizvarego i Bajanika. Teraz musi się bardziej postarać, żeby przekonać do siebie szkoleniowców.

W Oświęcimiu nie ma już napastnika Michaela Chvostka, który był sprawdzany w sparingu przeciwko janowianom (1:0). Jak zapowiadają w klubie, w jego miejsce ma się wkrótce pojawić inny ofensywny gracz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski