- Przed nami dwa tygodnie ciężkiej pracy - podkreślił prezydent Majchrowski.
Przed ogłoszeniem wyników jego zwolennicy w sztabie wyborczym pytali o wstępne sondaże. Interesowało ich, czy prof. Majchrowski wygra już w pierwszej turze. Kiedy na ekranie pojawił się wynik - niespełna 40 procent poparcia, prezydent otrzymał krótkie brawa.
Jacek Majchrowski przypominał, że cztery lata temu w telewizyjnym sondażu otrzymał dużo mniej głosów niż następnego dnia potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza. Prezydent przyznał, że po tym, co zobaczył w telewizyjnych relacjach poczuł dyskomfort. - Widać, że te wybory mają charakter polityczny i partyjny. Nie jest to gra o miasta. To mnie najbardziej martwi - komentował.
Nie chciał prognozować, której partii elektorat przyciągnie w drugiej turze.- Liczę na mieszkańców - zaznaczył. Podkreślał też, że dotychczasowe wygrane zawdzięcza mądrości krakowian. - Aczkolwiek jestem uroczym człowiekiem - dodał.
Jacek Majchrowski skomentował też ogólnopolskie zwycięstwo PiS: - Widać, że od wschodu idzie ten PiS coraz bardziej. Zawsze baliśmy się wschodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?