Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sztabie prezydenta bez aplauzu

Piotr Tymczak
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski nie uśmiechał się za wiele
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski nie uśmiechał się za wiele Anna Kaczmarz
Kraków. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski wyniki głosowania mieszkańców przyjął z kamienną twarzą. Na pytanie, czy jest spokojny o wygraną w drugiej turze odpowiedział: - Raczej tak.

- Przed nami dwa tygodnie ciężkiej pracy - podkreślił prezydent Majchrowski.

Przed ogłoszeniem wyników jego zwolennicy w sztabie wyborczym pytali o wstępne sondaże. Interesowało ich, czy prof. Majchrowski wygra już w pierwszej turze. Kiedy na ekranie pojawił się wynik - niespełna 40 procent poparcia, prezydent otrzymał krótkie brawa.

Jacek Majchrowski przypominał, że cztery lata temu w telewizyjnym sondażu otrzymał dużo mniej głosów niż następnego dnia potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza. Prezydent przyznał, że po tym, co zobaczył w telewizyjnych relacjach poczuł dyskomfort. - Widać, że te wybory mają charakter polityczny i partyjny. Nie jest to gra o miasta. To mnie najbardziej martwi - komentował.

Nie chciał prognozować, której partii elektorat przyciągnie w drugiej turze.- Liczę na mieszkańców - zaznaczył. Podkreślał też, że dotychczasowe wygrane zawdzięcza mądrości krakowian. - Aczkolwiek jestem uroczym człowiekiem - dodał.

Jacek Majchrowski skomentował też ogólnopolskie zwycięstwo PiS: - Widać, że od wschodu idzie ten PiS coraz bardziej. Zawsze baliśmy się wschodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski