FLESZ - Świat tonie w długach
Policjanci z Komisariatu Policji w Skale otrzymali zgłoszenie o wydobywającym się dmie z domu w Sułoszowej. Zdarzenia miało miejsce w sobotę 29 sierpnia. Służby udały się na miejsce. Wówczas do domu przybył też jego właściciel, którego nie było na miejscu podczas włamania. Właściciel zdążył samodzielnie ugasić płonąca wersalką i wspólnie z sąsiadem wynieść ją z domu.
- Policjanci ustalili, że podpalacz włamał się do budynku poprzez wyłamanie okna. Wszedł do domu, spenetrował jego wnętrze, chcąc ukraść cenne rzeczy, po czym podpalił wersalkę i wyszedł. Ostatecznie nic nie zabrał. W chwili zdarzenia w domu nikogo nie było, jednak chwilę po dokonanym podpaleniu wrócił gospodarz i opanował sytuację, dzięki czemu ogień nie zdołał się rozprzestrzenić. Straty pokrzywdzony wycenił na kwotę bliską 2 tys. zł - informuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie
Jeszcze tego samego dnia policjanci wytypowali podpalacza – to 29-letni mieszkaniec gminy Sułoszowa. Mężczyzna był już notowany za dokonanie podobnych przestępstw, za które odsiedział karę więzienia.
31 sierpnia 2020 r. zatrzymany usłyszał zarzuty: zakłócenia miru domowego i usiłowania kradzieży, zniszczenia mienia (okna, kanapy) w warunkach recydywy. Decyzją sądu, na wniosek Prokuratury Rejonowej dla Krakowa - Śródmieścia podejrzany na okres trzech miesięcy trafił do aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu co najmniej 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?