Po raz kolejny przywołam serial „07, zgłoś się”, powtarzany akurat w TVP2, będący nie tylko milicyjną propagandówką ocieplającą (w dość groteskowym stylu) obraz Milicji Obywatelskiej, ale wiele też mówiący o czasach, w których MO działała. I, jak się okazuje, tej słabości do popkultury wcale nie muszę się wstydzić.
Od parunastu dni nosiłem się jak kura z jajkiem z chęcią pójścia do kina na nową amerykańską komedię „W starym, dobrym stylu”, opowiadającą o trzech starszych panach, borykających się z niezawinionymi problemami finansowymi, którzy postanawiają je rozwiązać poprzez napad na bank (takie amerykańskie „Rififi po sześćdziesiątce”). Film zbiera dobre recenzje (także u nas, w „DP”), do tego zainteresował mnie ze względów - powiedzmy - biologicznych, związanych z PESEL-em… I nagle okazało się, że jest ważny także z innych względów…
Obejrzałem w TVP Kultura kolejny odcinek mego ulubionego programu „Trzeci punkt widzenia”, w którym trzech panów (Marek A. Cichocki, Dariusz Gawin i Dariusz Karłowicz), filozofów, czy, jak to się modnie mówi: historyków idei, kulturalnie i poważnie rozmawia wieczorową porą o różnych ważnych sprawach. Panów, dodajmy z kolei niemodne słowo: bardzo mądrych… Okazało się, że oni już ten film widzieli. Ba, dostrzegli w nim walory wręcz intelektualne.
Ich zdaniem „W starym, dobrym stylu” to nie tylko dobra komedia. To film opowiadający o przemianach intelektualnych Zachodu po bankowym kryzysie roku 2008. Nastawiony krytycznie do winnych owemu kryzysowi banków, stający po stronie wykiwanych przez nie przeciętnych zjadaczy chleba, drobnych ciułaczy. Co za ideologiczna zmiana!
Drodzy Seniorzy, lecimy do kin. Oczywiście tych, które dają nam zniżki!
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?