W Polsce nie ma gwarancji bezpieczeństwa

Czytaj też:

• "Wszędzie było pełno krwi i wielu zabitych". Wstrząsające relacje świadków zamachu [WIDEO]
• Zamachy w Paryżu: Kamikadze chcieli wtargnąć na stadion [ZDJĘCIA, WIDEO]
• Zamach w Paryżu: Stan wyjątkowy we Francji, zamknięte granice. Ponad 100 ofiar śmiertelnych

Piątkowe zamachy w stolicy Francji spotkały się z ostrymi reakcjami polskich polityków. Konrad Szymański, który w rządzie Beaty Szydło ma być ministrem ds. europejskich oświadczył, że Polska przyjmie uchodźców, gdy będą gwarancje bezpieczeństwa, a te po zamachach terrorystycznych w Paryżu stoją pod znakiem zapytania.

Szymański podkreślił, że tragedia w Paryżu pokazała słabość zjednoczonej Europy. Ten ekspert od spraw europejskich zauważa, że mimo wzmacniania współpracy europejskich służb antyterrorystycznych po zamachach w Madrycie i Londynie, Europa jest wciąż narażona na skutecznie zadawane ciosy w niesymetrycznej wojnie z terroryzmem islamskim.

Z kolei gen. Roman Polko ostrzega, że zamachy na terenie Europy mogą się powtórzyć. Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego ostrzega, że ŚDM w Krakowie mogą być atrakcyjnym celem dla potencjalnych zamachowców.

Generał podkreślił, że warto już teraz odpowiednio skoordynować działania naszych służb i wiedzieć, kto przenika na terytorium naszego kraju.

Autor: Remigiusz Półtorak

Źródło: CNN Newsource/x-news

W sobotę przed konsulatem Francji w Krakowie złożyła kwiaty desygnowana na premiera Beata Szydło. - W tych trudnych chwilach łączymy się przede wszystkim z rodzinami i bliskimi ofiar tej ogromnej tragedii. Jesteśmy solidarni z narodem francuskim - stwierdziła.

Dodała, że „jako premier polskiego rządu zrobi wszystko, żeby Polacy byli bezpieczni”. - Ale dziś musimy być solidarni i musimy być przede wszystkim z narodem francuskim - powiedziała. Szydło zapewniła, że najważniejsze jest „bezpieczeństwo Polek i Polaków”.

Grzegorz Schetyna, ustępujący szef polskiej dyplomacji zapewnił, że do tej pory nie ma żadnych informacji o ofiarach wśród polskich obywateli. Jak jednak podkreślił, „sprawa jest ciągle rozwojowa”.

Przyszły szef MSZ Witold Waszczykowski poinformował, że w przypadku przyjmowania uchodźców trzeba zachowywać się ostrożnie. Podkreślił, że to imigranci muszą udokumentować, że należy im się prawo azylu.

Jako jeden z pierwszych kondolencje Francuzom złożył Andrzej Duda. „Smutek, żal i gniew. Wyrazy współczucia Francuzów, zwłaszcza Rodzin które straciły najbliższych. Jesteśmy z Wami myślą, żalem i modlitwą.” - napisał na Twit-terze prezydent RP.