Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W oświęcimskiej bitwie na lodzie zwyciężyła Cracovia

Jerzy Zaborski (MZ)(ZAB)
Unia - Cracovia. Grzegorz Pasiut (z tyłu) fauluje Radima Haasa
Unia - Cracovia. Grzegorz Pasiut (z tyłu) fauluje Radima Haasa fot. Jerzy Zaborski
Ekstraklasa hokeja. Oświęcimianie szukali w derbach Małopolski punktu, który zapewniłby im miejsce w „szóstce”. Pierwsi zdobyli bramkę, ale celu nie osiągnęli.

Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 1:3 (1:1, 0:0, 0:2)

Bramki: 1:0 Daneczek (Vosatko) 9, 1:1 Szinagl (Rompkowski) 10, 1:2 Szinagl (Dziubiński) 51, 1:3 Urbanowicz (Domogała, Słaboń) 60.

Sędziował: Patryk Pyrskała (Katowice). Kary: 10 - 26 minut (w tym 10 dla Urbanowicza). Widzów: 1200.

Unia: Fikrt - Vosatko, Bezuszka; S. Kowalówka, Daneczek, Wojtarowicz - Gabryś, Modrzejewski, Szewczyk, Haas, Piotrowicz - Fiedor, Popela; Paszek, Wanat, Malicki - Adamus, Tabaczek, Budzowski.

Cracovia: Radziszewski - Dutka, Rompkowski, Svitana, Dziubiński, Szinagl - Noworyta, Novajovski; Domogała, Słaboń, Urbanowicz - Kruczek, Wajda; Guzik, Pasiut, Drzewiecki - Dąbkowski, Maciejewski; Paczkowski, Wróbel, Kisielewski.

W 9 min Daneczek, po indywidualnej akcji - gdy miejscowi grali w przewadze - oszukał Radziszewskiego. 49 sekund później był już jednak remis, ale kibice wciąż byli świadkami bitwy na lodzie. Owszem, więcej z gry mieli goście. Często kotłowało się przed oświęcimską bramką. Miejscowi starali się jednak kontrować. W 14 min Kowalówka minął już bramkarza, miał ostry kąt, ale przestrzelił.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatniej odsłonie. Krakowianie wykorzystali liczebną przewagę, kiedy karę zarobił Popela. Strzał Szinagla był precyzyjny, krążek wpadł do siatki tuż przy słupku.

Krakowianie potem trzymali gospodarzy z dala od własnej bramki. A 39 sek. przed końcem dorzucili trzecie trafienie; Urbanowicz wykorzystał podanie zza bramki od Domogały, stawiając pieczęć na wygranej lidera. W serca oświęcimian wlał niepewność, bo wciąż nie mogą być pewni miejsca w „szóstce”, nawet jeśli wygrają ostatni mecz.

- Chłopcy zostawili serce na lodzie, ale to nie wystarczyło, bo Cracovia grała z głową - ocenił Josef Dobosz, trener Unii.

- To był szybki, wyrównany mecz. Przeciągnęliśmy go na __ swoją stronę, ale równie dobrze mogli to zrobić rywale - przyznał Rudolf Rohaczek, szkoleniowiec „Pasów”.

Naprzód Janów - Podhale Nowy Targ 1:8 (0:2, 1:3, 0:3)

Bramki: 0:1 Różański (Aleksiuk) 2, 0:2 Kapica (Olchawski) 3, 0:3 Zapała (Jokila) 26, 0:4 Zapała (Jokila) 29, 0:5 Gruszka (Wronka) 30, 1:5 Sękowski (Stachura) 40, 1:6 Gruszka (Różański) 44, 1:7 Neupauer (Michalski) 48, 1:8 Tapio (Różański) 59.

Sędziował: Zbigniew Wolas (Oświęcim). Kary: 39 - 14 min. Widzów: 300.

Podhale: Raszka - Jaśkiewicz, Haverinen, Tapio, Zapała, Jokila - Aleksiuk, Różański, Wronka, Bryniczka, Gruszka - Łabuz, Mrugała, Wielkiewicz, Neupauer, Michalski - Tomasik, Sulka, Stypuła, D. Kapica, Olchawski.

To 10. z rzędu wygrana „Szarotek”. Już w 70 sek. meczu do bramki Naprzodu trafił Różański, a 96 sek. później jego wyczyn skopiował Kapica.

Inne mecze: Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:6 (1:4, 0:2, 0:0), Nesta Mires Toruń - SMS U20 Sosnowiec 8:2 (4:0, 2:1, 2:1), Orlik Opole - Ciarko PBS STS Sanok 2:3 (0:2, 1:0, 1:1); mecz Polonia Bytom - JKH GKS Jastrzębie został przerwany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski